Proces przeciwko Adamowi Z. Zeznawać będą uczestnicy imprezy
Czterej świadkowie mają zeznawać we wtorek w piątym dniu procesu Adama Z. To uczestnicy imprezy, która poprzedziła śmierć Ewy Tylman.
Czterej świadkowie mają zeznawać we wtorek w piątym dniu procesu Adama Z. To uczestnicy imprezy, która poprzedziła śmierć Ewy Tylman.
We wtorek przed poznańskim sądem staną czterej kolejni świadkowie wydarzeń z nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. Wszyscy uczestniczyli w firmowej imprezie wraz z Ewą Tylman i Adamem Z. Grupa najpierw bawiła się w klubie w galerii MM. Po godz. 23.00 impreza przeniosła się do Pijalni Wódki i Piwa, a po północy - do klubu Mixtura. W tym właśnie miejscu grupa po raz ostatni przebywała razem. Po godz. 2.00 w nocy Ewa Tylman wraz z Adamem Z. wyszli z klubu. Ostatni zapis monitoringu, w którym widać ich razem, zarejestrowany został o godz. 3.26 w okolicach przystanku Most św. Rocha. Sześć minut później Adam Z. na nagraniu jest już sam.
Podczas piątej rozprawy zeznawać będzie Ilona H. To koleżanka Adama Z., z którą oskarżony wymieniał smsy dzień po zaginięciu Ewy Tylman. Joanna Cz. to kolejna uczestniczka firmowej imprezy. Adam Z. przemierzył z nią po raz pierwszy trasę, próbując odtworzyć wydarzenia z nocy zaginięcia Ewy Tylman. Przed sądem zeznania złożą również Mateusz Sz. oraz Filip M., dwie kolejne osoby, które bawiły się tamtej nocy wraz z Ewą Tylman i Adamem Z.
Na ostatniej rozprawie poznańska prokuratura wniosła również o przesłuchanie dwóch nowych świadków. Kacper Ch. i Przemysław P. to osoby, które przebywały w areszcie razem z Adamem Z. i którym mężczyzna miał się przyznać do zabicia Ewy Tylman. Ten pierwszy kilkanaście dni temu ponownie stanął przed sądem w swoim własnym procesie. Kacper Ch. jest oskarżony o zabicie swojego byłego chłopaka (jest gejem, podobnie jak Adam Z.). W pierwszym procesie został skazany na piętnaście lat więzienia za ten czyn, wyrok jednak uchylono, bowiem sąd nie wskazał, czy zabójstwo popełnione zostało w afekcie.
Kacper Ch. napisał list do prokuratury, w którym opisuje swoją rozmowę z Adamem Z. - W jednym z dni Adam przyznał, że zabił Ewę. Przytoczył inne fakty, ale tożsame z ustaleniami śledczych (...) Mówił, że przyzna się, jeśli znajdą ciało, ale przyjmie taką linię obrony, której nikt nie obali. Nikt nie będzie w stanie udowodnić, ze było inaczej - przytacza treść listu Kacpra Ch. poznańska Gazeta Wyborcza.
Sędzia Magdalena Grzybek zgodziła się przesłuchać dwóch nowych świadków, nie wiadomo jednak, czy stanie się to już we wtorek. Rozprawa rozpocznie się o godz. 9.00. Podobnie, jak trzy tygodnie temu, Adam Z. odpowiadać będzie z wolnej stopy. Pod koniec lutego poznański sąd zadecydował o zwolnieniu mężczyzny z aresztu.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.