Konin. Pikieta w obronie sądów. Stworzyli "Łańcuch światła"Â
„Nie oddamy demokracji!” - tak skandowano dziś przed Sądem Rejonowym w Koninie. To tam odbył się protest przeciwko polityce rządu.
W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął ustawę o Ustroju Sądów Powszechnych i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zgodnie z nimi minister sprawiedliwości między innymi powoływałby sędziów.
- To akcja solidarności z sędziami i innymi obywatelami. Chcemy zaprotestować przeciwko temu co się dzieje, przeciwko upolitycznianiu sądów. W całym kraju o godz. 21 tworzony jest dziś „Łańcuch światła” - mówił Bartosz Malaczek, inicjator manifestacji. - Nasz protest jest zgromadzeniem spontanicznym. Cieszę się, że przyszło nas tak wielu – dodał.
Przed Sądem Rejonowym w Koninie pojawiło się blisko 100 osób. Byli starsi i młodsi, niektórzy z białymi różami, a każdy ze świecą w ręku.
- Przyszłam walczyć o moją Polskę. Nie pozwolę, żeby łamano prawo i konstytucję – mówiła pani Marta.
- PiS niszczy państwo i demokrację. Niewyrażenie sprzeciwu oznacza milczącą zgodę. Walczymy o trójpodział władzy i niezawisłe sądy – dodała pani Monika.
- Znowu próbuje nam się ograniczać prawa. Zamiast siedzieć w domu i przygotowywać kolację protestujemy, bo jeśli będziemy mieli sądy PiS-owskie to biada nam – podkreśliła Ewa Jeżak z Konińskiego Kongresu Kobiet.
Po odczytaniu preambuły konstytucji i przemowach, odśpiewano hymn Polski. Na koniec niektórzy uczestnicy zostawili przed sądem palące się świece.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.