Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościDwa miliony na straż miejską, czy na coś bardziej pożytecznego?

Dwa miliony na straż miejską, czy na coś bardziej pożytecznego?

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Dwa miliony na straż miejską, czy na coś bardziej pożytecznego?

Kiedy cztery lata temu Obywatelska Akcja Likwidacji Straży Miejskiej przedłożyła konińskim radnym projekt uchwały w tej sprawie, wszyscy zgodnie opowiedzieli się przeciwko... głosowaniu nad nią. 

Skarga, że „z okna jednego z lokali bloku przy ul. Powst. Wlkp. 7 wyrzucane są notorycznie butelki” trafiła na biurko strażnika dzielnicowego. Natomiast do jednego z bloków przy ul. Spółdzielców, gdzie mieszkańcy uskarżali się na mężczyzn pijących alkohol i rzucających butelkami, wysłano patrol, który na miejscu... nikogo już nie zastał.

Strażnicy znaleźli natomiast czerwoną walizkę przed budynkiem poczty przy ulicy Noskowskiego, która – jak poinformowała osoba zgłaszająca – stała tam już od kilku godzin. Nie wezwali pirotechników i sami sprawdzili jej zawartość. Okazała się pusta w środku, więc trafiła do śmietnika.

Wymienione wyżej interwencje nie wyczerpują listy zajęć konińskich strażników. Na co dzień nadzorują jeszcze między innymi pracę osób, ukaranych w ten sposób przez Sąd Rejonowy w Koninie, zajmują się miejskim monitoringiem, prowadzą biuro rzeczy znalezionych, pilnują właściwego oznakowania budynków, oświetlenia ulic i posesji oraz „estetycznego wyglądu obiektów użyteczności publicznej, miejsc plakatowania i ogłoszeń”, a także „współdziałają z organizatorami i innymi służbami w ochronie porządku podczas zgromadzeń i imprez publicznych”.

O tym czy robią to dobrze, świadczy nie najlepszy wygląd miasta i porządek podczas imprez masowych. Kiedyś dwoje przesympatycznych strażników płci obojga wytłumaczyło mi, kiedy zapytałem, dlaczego nie zainteresują się zaparkowanym na środku trawnika samochodem, że interwencje podejmują wtedy, kiedy otrzymają zgłoszenie, że dany stan rzeczy komuś się nie podoba. Z meldunków dziennych konińskiej straży miejskiej wynika jednak, że od czasu do czasu robią to z własnej inicjatywy, ale co o tym decyduje, trudno zgadnąć.

Gołym okiem widać, że efekty pracy Straży Miejskiej w Koninie mogłyby być dużo lepsze, ale czy to wystarczający powód, żeby ją likwidować. Czy nie lepiej dobrze się zastanowić, czym tak naprawdę powinna się zajmować, wyznaczyć jej konkretne zadania i pilnować ich realizacji?

Zapraszam do dyskusji.

Robert Olejnik

koninjestnasz@portal.lm.pl

Fot. konin.pl/strazmiejska/

Czytaj również „Bo prezydent Nowicki boi się prezerwatywy

strona 2 z 2
strona 2/2
Tutaj powinna wyświetlić się sonda
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole