Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWkrótce utkniemy w korkach, jakich w Koninie jeszcze nie było

Wkrótce utkniemy w korkach, jakich w Koninie jeszcze nie było

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Wkrótce utkniemy w korkach, jakich w Koninie jeszcze nie było

Najprostszą drogę będą mieli kierowcy jadący krajową 92, czyli ulicą Kolską lub Kolską i trasą Warszawską, którym wystarczy pokonać rondo, bo sygnalizacja świetlna zniknie z tego miejsca, a ulica Europejska znajdzie się nad ich głowami.

Już w najbliższy poniedziałek w Urzędzie Miejskim w Koninie zostaną otwarte koperty z ofertami firm, które chcą wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Tymczasem wciąż nie wiemy, jak długo wschodnia nitka nowej przeprawy przez Wartę będzie zamknięta. Sygnały dochodzące z magistratu raczej nie zapowiadają dobrych wiadomości. Szacujący rozmiary uszkodzenia estakady rzeczoznawca wydłużył termin sporządzenia ekspertyzy z powodu poważniejszych niż początkowo przypuszczano rozmiarów szkód. To wszystko każe się spodziewać, że jedną tylko stroną nowej przeprawy będziemy jeździli jeszcze przynajmniej przez rok. Jeśli w tym samym czasie rozpocznie się przebudowa skrzyżowania Europejskiej z Kolską i Warszawską, przynajmniej część z jadących tędy pojazdów, zamiast trasę Warszawską wybierze przeprawę. A przyjdzie i taki czas, na przykład podczas budowy ronda, że inna droga po prostu nie będzie możliwa. Tymczasem władze Konina nie dysponują na dzisiaj prognozą natężenia ruchu kołowego, pozwalającą oszacować, ile pojazdów może się wtedy znaleźć na moście Unii Europejskiej na przykład w godzinach szczytu.

A stojąc przed taką groźbą, magistrat powinien przeanalizować konsekwencje takiego rozwoju wydarzeń, jak i wziąć pod uwagę możliwość rezygnacji w tym momencie z tak dużej inwestycji, choćby nawet wiązało się to z utratą dofinasowania. Albo chociaż odsunięcia jej w czasie – jeśli istnieje taka możliwość. Takich rozważań jednak nie podjęto i decyzja o przebudowie skrzyżowania jest realizowana.

I ja nie mam pretensji do prezydenta i jego ludzi, że skrzyżowanie ulic Kolskiej, Europejskiej i Warszawskiej będzie przebudowywane. Ja im zarzucam, że po awarii przeprawy nie podjęli nawet próby analizy jej wpływu na ruch kołowy, kiedy rozpocznie się inwestycja na newralgicznym skrzyżowaniu. Bowiem mieszkańcom łatwiej byłoby znosić związane z tym uciążliwości, gdyby dzisiaj ktoś im uczciwie powiedział, że będzie trudno, pokazując jako alternatywę utratę dotacji i szansy na istotną dla miasta inwestycję. Na tym bowiem polega trud praktykowania samorządowej demokracji i szacunek do wyborców.

Robert Olejnik

koninjestnasz@portal.lm.pl

Czytaj również: „Kłopoty drogowe Konina nie kończą się na zamkniętej przeprawie

strona 2 z 2
strona 2/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole