Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościRok 1974: Kiedy Konin stał się wizytówką trzydziestolecia PRL

Rok 1974: Kiedy Konin stał się wizytówką trzydziestolecia PRL

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Rok 1974: Kiedy Konin stał się wizytówką trzydziestolecia PRL

I określenie wyrzucony wcale nie jest w tym przypadku przesadą, bo nie bardzo wiedziano, gdzie go umieścić i początkowo upchnięto najważniejszą w powiecie instytucję wymiaru sprawiedliwości w o wiele za małym budynku przy ulicy Mickiewicza 11.

W białych majtkach

Ale w pierwszych miesiącach nowej dekady konińscy sędziowie cieszyli się z nowej siedziby, podobnie jak wszyscy mieszkańcy Konina cieszyli się na koniec 1971 r. z otwartego tuż po świętach Bożego Narodzenia basenu w Pałacu Sportu, jak wtedy pompatycznie nazwano dzisiejszą halę „Rondo”. Basen wyglądał wtedy zupełnie inaczej niż dzisiaj (na fot. niżej; autor zdjęcia P. Ordan), a i my wyglądaliśmy inaczej od dzisiejszych użytkowników tego kąpieliska, bo wszyscy musieliśmy mieć na sobie białe majtki (o kupieniu kąpielówek w tym kolorze nie było mowy) i czepek. Do wody wchodziło się tylko na godzinę, a po jej upływie głośna syrena wzywała wszystkich do szatni.

Nowe mosty i pierwszy asfalt

Jednocześnie trwała przebudowa układu komunikacyjnego Konina, zaczęta w 1969 r. od postawienia dodatkowych mostów nad Wartą i jej zalewem, którymi puszczono później drugą nitkę trasy Warszawskiej. Naturalną konsekwencją tych inwestycji drogowych była budowa drugiej jezdni ulicy Dworcowej i przebudowa całego układu komunikacyjnego przed dworcem kolejowym (na fot. niżej). Na skrzyżowaniu Dworcowej z Alejami 1 Maja pojawiła się w październiku 1973 r. pierwsza w Koninie sygnalizacja świetlna.

A kiedy na Alejach położono pierwszy w Koninie asfalt, poczuliśmy się jak w wielkim mieście. No, prawie jak w wielkim mieście, bo ruch samochodowy poza godzinami szczytu nadal był raczej mizerny. A i w godzinach największego jego natężenia na ulicach Konina przeważały samochody ciężarowe i autobusy, przetykane nielicznymi autami osobowymi.

Baraki w centrum Konina

Ostatni etap prac budowlanych oglądaliśmy codziennie z bliska, wędrując na lekcje do baraków przy skrzyżowaniu Alei w Maja z Dworcową. Latem 1973 r. okazało się bowiem, że nasza tysiąclatka, oddana do użytku raptem dziesięć lat wcześniej, się rozpada i od września uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6, do której chodziłem, zostali rozparcelowani po innych placówkach. Nie pamiętam już jak długo ale przez pewien czas chodziliśmy do Ósemki, po czym przeniesiono nas do Trójki, aż wylądowaliśmy ostatecznie w rzeczonych barakach.

Baraki zostały wybudowane ponad dwie dekady wcześniej dla budowniczych pierwszego konińskiego osiedla, którzy kilka lat później przenieśli się do bloków. Od września 1954 r. baraki stały się siedzibą pierwszej w nowym Koninie Szkoły Podstawowej nr 4, a kiedy jej uczniowie i nauczyciele przenieśli się pięć lat później do nowego gmachu przy ulicy Błaszaka, powstała tam kolejna szkoła – nasza Szóstka, a w latach sześćdziesiątych jeszcze Siódemka.

Lipcowa kumulacja

W roku szkolnym 1973/1974 byliśmy uczniami szóstej klasy i mieliśmy po dwanaście, trzynaście lat. Wprawdzie dzieciństwo upływało nam na wielkim placu budowy, ale ówczesny rozmach inwestycyjny w centrum nowego Konina był na tyle duży, że patrzyliśmy na to wszystko z zadziwieniem i swego rodzaju dumą ze swojej małej ojczyzny.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole