Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZaradna radna. Za grube tysiące złotych z miejskiego budżetu

Zaradna radna. Za grube tysiące złotych z miejskiego budżetu

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Zaradna radna. Za grube tysiące złotych z miejskiego budżetu

Wydawać by się mogło, że latem radna wreszcie zwolniła, bo w końcu nawet Herkules musiał odpoczywać. Nic z tego, bo koniński magistrat był bezlitosny i obarczył energiczną panią prezes stowarzyszenia „Młodzi – Aktywni” zorganizowaniem letnich tym razem półkolonii i rzucił jej na ten cel 39,5 tys. zł.

I pani prezes podołała, organizując w tym samym czasie wiele innych imprez i wydarzeń. Bo widać – i piszę to poważnie – że to rzeczywiście jest osoba o niespożytej energii. Ale znam wiele osób w Koninie, które od pani Urszuli tych pomysłów i energii mają wcale nie mniej, ale nawet na jedną dziesiątą sum, jakimi koniński magistrat tak hojnie wspiera inicjatywy radnej z koalicyjnego PO, liczyć nie mogą.

Bo w sumie „Młodzi – Aktywni” dostali od stycznia z urzędu 132 tys. zł, czyli 11 tys. miesięcznie i nie są to – jak się nieoficjalnie dowiedziałem – wszystkie pieniądze, jakie trafią w tym roku do stowarzyszenia zaradnej pani radnej.

Nie na darmo wspomniałem wcześniej o poprzednich latach, bowiem od roku 2014 do 2016 Stowarzyszenie „Młodzi-Aktywni” zostało zasilone przez miasto kwotą ponad pół miliona złotych (dokładnie 520 747 zł). A sama Urszula Maciaszek przyznała w swoich oświadczeniach majątkowych, że była w tym czasie zatrudniana przez swoje stowarzyszenie jako kierownik i wychowawca w świetlicy środowiskowej (2014-2015) i nauczyciel (2016), a z tytułu realizacji umów zleceń i umów o dzieło pobrała wynagrodzenie sięgające niemal 70 tys. zł (dokładnie 69 684,64 zł).

Robert Olejnik

koninjestnasz@portal.lm.pl

Czytaj również: „150 tys. zł kosztuje nas... pochwała rządów prezydenta Konina

strona 2 z 2
strona 2/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole