Jak prapradziadek Stanisław wraz z rodziną nazwisko zmieniał

Czasami jest też odwrotnie: znam kogoś, a nie wiem, że jesteśmy rodziną. Tak było między innymi z Robertem Brzęckim, szefem galerii Wieża Ciśnień, który okazał się być wnukiem starszej siostry mojego dziadka - Stanisławy.

Ale największą wiedzę o dziejach rodu Olejników zdobyłem dzięki praprawnukowi Stanisławy – Adrianowi Świerczyńskiemu, który od lat wytrwale buduje drzewo genealogiczne swojej rodziny. To właśnie on odkrył, że mój pradziadek Adam w akcie urodzenia z 1874 r. ma wpisane nazwisko... Olejniczak, choć dwadzieścia jeden lat później, kiedy brał ślub z Michaliną Rachotą z Niesłusza, w sporządzonym na tę okoliczność dokumencie figuruje już jako Olejnik! Co ciekawe, identyczną zmianę zaobserwował w dokumentach braci pradziadka - Ignacego i Józefa. Obaj urodzili się jako Olejniczakowie, a śluby brali już jako Olejnikowie. Co jeszcze ciekawsze, nazwiska zmienili nie tylko oni, ale i ich rodzice – Agnieszka i Stanisław. I do dzisiaj nie udało nam się znaleźć wyjaśnienia tej zbiorowej zmiany nazwiska. Choć nie była ona konsekwentna, bo część rodzeństwa Stanisława nazwiska nie zmieniła, mam więc wśród krewnych również Olejniczaków.

Jagielski, Ptak, Oleyniczak

Najstarszymi naszymi wspólnymi przodkami, których akta znalazł Adrian, byli Franciszek i Agnieszka Olejniczakowie (Oleyniczak, jak zapisał urzędnik stanu cywilnego). Franciszek był pradziadkiem mojego pradziadka (dla mnie cztery razy pra dziadkiem) i urodził się w Brzeźnie w roku 1770. W 1794 r. urodził im się syn Józef, który poślubił w 1819 r. osiemnastoletnią Małgorzatę Ptak, również z Brzeźna.

Dwadzieścia lat później przyszedł na świat ich syn Stanisław, który w roku wybuchu powstania styczniowego wziął sobie za żonę Agnieszkę Jagielską (wyżej akt ślubu). On miał wtedy lat dwadzieścia trzy, ona – zaledwie szesnaście.