O odkrywkach i węglu brunatnym. Rozpoczął się Obóz dla Klimatu
Kopalnie odkrywkowe to rak naszej ziemi – powiedział Józef Drzazgowski ze Stowarzyszenia „Eko Przyjezierze” podczas spotkania inaugurującego Obóz dla Klimatu.
Już ponad 50 osób przyjechało do miejscowości Świętne w gm. Wilczyn, by wziąć udział w spotkaniach, warsztatach i dyskusjach dotyczących zmian klimatu.
- Głównym celem obozu jest edukacja, ale mamy nadzieję, że to też początek jakiegoś ruchu. Brakuje w Polsce takiego oddolnego ruchu klimatycznego – mówi Mateusz Jaworski z „Obozu dla Klimatu”. - Ideą obozu jest łączenie różnych środowisk. Jesteśmy otwarci i zapraszamy wszystkich do udziału w prelekcjach. A dziać będzie się dużo. Będą wykłady prowadzone przez naukowców zajmujących się zmianami klimatu, ekonomistów, ludzi związanych z energią odnawialną, aktywistów, środowisk anarchistycznych i ludzi zajmujących się komunikacją – dodaje.
Pierwsze spotkanie dotyczyło węgla brunatnego i działalności konińskiej kopalni. W dyskusji wzięli udział samorządowcy, a także przedstawiciele organizacji pozarządowych.
- Nie walczymy z rządem, czy z kopalnią, ale walczymy z mafią paliwowo-energetyczną – mówili uczestnicy obozu.
O odkrywce Ościsłowo i 12-letnich przepychankach z KWB „Konin” zebranym ekologom z różnych stron Polski, a także z Niemiec, mówił Józef Drzazgowski.
- Kopalnia ciągle coś obiecuje i nie robi nic. Można było naprawić szkody górnicze, zrobić rekultywacje. Węgla mamy jeszcze na 10 lat i w tym czasie można wymyślić coś innego. Nikt nie mówi, że trzeba odejść od węgla z dnia na dzień. Ale potem jest alternatywa - to odnawialne źródła energii – mówi Józef Drzazgowski.
Przedstawiciel „Eko Przyjezierza” podkreśla, że w sprawie odkrywki Ościsłowo sprawa ciągle nie jest przesądzona. Po umorzeniu przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu postępowania w sprawie szkodliwego wpływu odkrywki Jóźwin IIB na wody jeziora Wilczyńskiego, ekolodzy nie zamierzają kopalni odpuścić.
- Jeśli chodzi o Jóźwin IIB sprawa nie jest zamknięta – twierdzi Józef Drzazgowski. - Na pewno będą też dalsze kroki, żeby zapobiec odkrywce Ościsłowo. Wykorzystamy wszystkie drogi w Polsce i skończy się to w Komisji Europejskiej. Mamy od pół roku przygotowaną skargę i myślę, że w ciągu dwóch tygodni zostanie ona wysłana. Niech przedstawiciele Komisji Europejskiej przyjadą i zobaczą jaki wpływ oraz oddziaływanie mają te odkrywki – dodaje.
Obóz Klimatyczny potrwa do niedzieli. Jego uczestnicy na najbliższy piątek zamierzają zorganizować happening przed elektrownią Pątnów.