Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościW Brzeźnie rozstrzelano w lesie pięciu miejscowych Niemców

W Brzeźnie rozstrzelano w lesie pięciu miejscowych Niemców

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
W Brzeźnie rozstrzelano w lesie pięciu miejscowych Niemców

Starosta Powiatowy sugerując się sytuacją strategiczną, zwłaszcza pobytem Dowództwa Armii Poznań w majątku Mchówek w północnej części powiatu kolskiego tam się udał, pociągając za sobą ewakuujące się urzędy, w wyniku tego większość ewakuujących się urzędników pod wieczór tego dnia znalazła się w Izbicy Kujawskiej.

Przez cały dzień lotnictwo niemieckie dokonuje lotów zwiadowczych i nalotów bombowych na równolegle do siebie biegnące arterie komunikacyjne: szosę Poznań-Warszawa i linię kolejową Poznań-Warszawa. Bombardowana była w tym czasie Słupca, gdzie zniszczonych zostało kilka domów, byli liczni zabici i ranni. W czasie bombardowania szosy w rejonie wsi Wilczna w trakcie przemaszerowywania nadwyżek mobilizacyjnych 68 pułku piechoty zginęło kilkunastu żołnierzy wraz z podporucznikiem rezerwy Zygmuntem Białeckim. Bombardowany był również dworzec Kolejowy w Koninie, gdzie poza ponownym uszkodzeniem torów, rozbite zostało wschodnie skrzydło budynku dworcowego.

Tylne straże Armii Poznań

6-14 września. W związku z rozbiciem przez wojska niemieckie Armii Łódź i jej wycofywaniem się w kierunku Warszawy i Modlina, Armia Poznań zagrożona okrążeniem rozpoczęła działania zabezpieczające poprzez uderzenie z boku idące z Koła przez Dąbie-Uniejów w kierunku na Łęczycę i Ozorków wojska niemieckie. Zaczyna się w ten sposób pierwsza zwycięska fala walk nad Bzurą. W następstwach powyższego przez powiat koniński przeciągają tylne straże Armii Poznań. Zgrupowanie Obrony Narodowej objęło w miejsce poprzednich oddziałów linie obronne Skulsk (Jezioro Gopło), Ślesin, Kanał Morzysławski - przedmoście Koło. Zgrupowanie to zostało oddane pod dowództwo Polskiej Brygady Kawalerii. Dwa bataliony Obrony narodowej: Rawicz i Leszno w dn. 6 września opuściły Słupcę i rankiem 7 września dotarły do Konina. Większość oddziałów 17 Dywizji Piechoty z okolic Genowefa Piorunowska - Kościelec - Koło przesunęła się w kierunku na Uniejów - Łęczycę. Lasy pomiędzy Genowefą i Kościelcem stały się obiektem licznych nalotów. W nocy z 6-go na 7-my przemaszerował 7 pułk strzelców konnych przez Lądek, Golinę, Konin-Brzeźno, skąd lasami w kierunku Tuliszkowa.

Podpalili spirytus

Miasto Konin, opuszczone przez władze miejskie i powiatowe, organizowało tymczasowe władze. Na czele zarządu miejskiego stanął wiceburmistrz Edward Sikorski, miejscowy notariusz, skupiając wokół siebie urzędników, którzy nie ewakuowali się. Dla ochrony bezpieczeństwa obywateli i ich mienia, jak również mienia społecznego organizuje się Straż Obywatelską, na jej czele stanął Mikołaj Gabryelewicz, kapelmistrz orkiestry strażackiej. Czynną była nadal cywilna obrona przeciwlotnicza, mimo że miasto nie było bronione przez żadne wojskowe jednostki. Artyleria przeciwlotnicza wojskowa opuściła miasto wraz z innymi oddziałami. Harcerze z 9-ki, powróciwszy z beznadziejnej ewakuacji, objęli służbę obserwacyjną obrony przeciwlotniczej na wieży strażackiej, Strażacy, których nie objęła ewakuacja, stworzyli pogotowie przeciwpożarowe w oparciu o stary sprzęt strażacki. Syreny alarmowe znów często odzywały się nad miastem, lecz na szczęście eskadry niemieckie przelatywały jedynie, dążąc do celów nowych bombardowań, jakimi były nowe stanowiska i kolumny naszych wojsk oraz daleko położona płonąca Warszawa.

W Brzeźnie rozstrzelano w lesie pięciu miejscowych Niemców
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole