Konin. Trudności narastają, ale miejsc parkingowych będzie więcej

Parkingi nie były jedynym problemem, niepokojącym mieszkańców, ale poświęciłem im więcej miejsca, ponieważ chciałem dość dokładnie pokazać czytelnikom, o co chodzi, bo – jak się  okazało podczas spotkania (fot. 19-28) – mieszkańcy wciąż mają niewielkie pojęcie o tej inwestycji i przyjętych rozwiązaniach. Zresztą nawet odczytanie wszystkich danych z projektu nie jest wcale takie proste. Usiłowałem bowiem odszukać na planie ekrany akustyczne, o które mieszkańcy tak mocno dopytywali i ich... nie znalazłem. Dopiero Piotr Stasyk, kierownik budowy z ramienia Polimexu, wyjaśnił mi, że są montowane na balustradach między główną drogą a drogami technicznymi. Ekrany będą miały dwa metry wysokości i zostaną wykonane z plastiku. Różnica między tym materiałem, a ekranami betonowymi jest taka, że te drugie lepiej pochłaniają hałas, a pierwsze go odbijają.

Po południowej stronie nowej ulicy balustrady znajdą się na całej jej długości aż do wschodniego krańca budynku 11 Listopada 37. Po północnej natomiast – będą się ciągnęły od wiaduktu do zjazdu z drogi technicznej przed blok przy Wyzwolenia 4.

Na pytanie o ochronę przed spalinami odpowiedział prezes Wolicki: - Nie oszukujmy się, będziecie mieli gorzej. Nie ma takich ekranów, które to zasłonią - był teren zielony, będzie teraz ruchliwa droga. Kiedy wyjrzy pani przez okno, widok będzie inny. I nie ma technicznych możliwości, żeby ochronić mieszkańców przed spalinami.

Na wywołane tymi stwierdzeniami pytania o nowe nasadzenia zieleni, wiceprezydent Paweł Adamów zadeklarował, że miasto jest gotowe je sfinansować, również na terenach należących do spółdzielni. Przypomniał przy okazji, że o planowanej budowie wiaduktu było wiadomo od czterdziestu lat, więc nikt, kto tutaj się wprowadzał, nie może czuć się zaskoczony.

Na wątpliwości mieszkańców co do bezpieczeństwa odpowiedział również Piotr Stasyk z Polimexu, który zapewnił, że projekt powstał z uwzględnieniem wszystkich wymaganych zabezpieczeń. - Jezdnia jest powyżej poziomu chodnika, a więc wcale nie będzie tak łatwo się na nią dostać. Z kolei Grzegorz Pająk zaapelował o zgłaszanie do ZDM lub wykonawcy wszelkich usterek, zauważonych pęknięć w blokach czy mieszkaniach, mogących być skutkiem prowadzonych prac.

W sobotę od południa skutki budowy odczują również kierowcy przejeżdżający przez skrzyżowanie ulic Przemysłowej i Paderewskiego. Ponieważ z ruchu zostaną wyłączone wszystkie trzy pasy wschodniej nitki tej pierwszej (od strony budowy nowego wiaduktu), ruch zostanie skierowany na jej zachodnią jezdnię (od strony Zatorza). Zmiany nastąpią też na ulicy Paderewskiego, której dwa południowe pasy (od strony straży pożarnej) również zostaną wyłączone z ruchu. Więcej w artykule: „Zmieni się organizacja ruchu na ul. Przemysłowej i Paderewskiego”.

Robert Olejnik