Mateusz Kusznierewicz szkolił utalentowanych żeglarzy w Pątnowie

Przyszła kadra polskich żegarzy pod okiem mistrza olimpijskiego Mateusza Kusznierewicza jeszcze dzisiaj trenuje na jeziorze Pątnowskim.
Mateusz Kusznierewicz rozpoczął żeglarską przygodę w 1984 roku, w wieku 9 lat. Jak wspomina, jego mama zauważyła ogłoszenie o obozie żeglarskim i zapytała, czy nie chciałby wziąć w nim udziału.
- Powiedziałem „czemu nie” i tak to się u mnie zaczęło – mówi Mateusz Kusznierewicz.
W 1996 roku młody żeglarz zdobył złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Atlancie, a w 2004 roku w Atenach. Kusznierewicz był też dwukrotnie indywidualnym mistrzem świata, trzykrotnie wicemistrzem świata i dwukrotnie mistrzem Europy w klasie Finn. Triumfował również kilkukrotnie w klasie Star, gdzie z Dominikiem Życkim w 2008 roku sięgnął po tytuł mistrza świata, a w 2012 roku mistrza Europy. Karierę sportową zakończył w 2012 roku, ale z miłości do żeglarstwa nie zrezygnował. Do Konina przyjechał na zaproszenie Piotra Harasimowicza, który prowadzi regatowy team HRMRacing i od 3 lat współpracuje z Konińskim Okręgowym Związkiem Żeglarskim.
- Chcieliśmy, żeby ten ośrodek żeglarski w Pątnowie się rozwijał. HRMRacing spodobało się nasze jezioro, bo leży w środku Polski i można tutaj też pływać zimą. Mają miejsce do całorocznych treningów. Udostępniamy im bazę i pomagamy na ile możemy – mówi Tomasz Piasecki, komandor Klubu Żeglarskiego przy KWB „Konin”.
Jezioro Pątnowskie stało się bazą treningową dla przyszłej kadry narodowej w żeglarstwie. Przez trzy ostatnie dni najlepsi z najlepszych z różnych zakątków kraju, pływali tu pod okiem Mateusza Kusznierewicza.
- Przyjechałem na zgrupowanie, którego celem jest wyłonienie kadry na żeglarski Mundial. Będzie on organizowany co 2 lata, a pierwszy odbędzie się w Szwajcarii w 2022 roku. Mamy na przygotowanie 2,5 roku i to właśnie czas na zwiększanie umiejętności, rozwijanie się młodych żeglarzy – mówi Mateusz Kusznierewicz. - Pogoda jest fantastyczna i mamy ciekawy program. Treningi są bardzo intensywne, a potem są wyścigi. To dla nich dobry sprawdzian. Dzisiaj po obiedzie podsumowujemy ten weekend i rozjeżdżamy się do domów. Mamy plan, żeby tutaj wrócić. Dla mnie liczy się nie tylko walor oraz piękno miejsca, ale też jaka jest atmosfera. Tu jest ona bardzo miła i będziemy tutaj przyjeżdżać – dodaje.
Okazją do tego może być 60-lecie Klubu Żeglarskiego przy KWB „Konin”. W ramach jubileuszu przewidziano we wrześniu wystawę starych fotografii na pl. Wolności, a na przystani w Pątnowie koncert piosenki szantowej i regaty.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.