Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościGafa z czerwono-białymi flagami na powitanie Naczelnika Państwa

Gafa z czerwono-białymi flagami na powitanie Naczelnika Państwa

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Gafa z czerwono-białymi flagami na powitanie Naczelnika Państwa

Po mszy polowej i ceremonii wbijania gwoździ ksiądz Szabelski wygłosił porywające – jak ocenił dziennikarz Głosu – kazanie, po czym żołnierze złożyli przysięgę na nowy sztandar, który na odwrocie miał tradycyjną maksymę Wojska Polskiego „Honor i Ojczyzna”, otoczoną przez herby trzech powiatów: kolskiego, konińskiego i słupeckiego (fot. 4).

Tablica dla siedemnastolatka

Po wręczeniu sztandaru i defiladzie przed obliczem naczelnego wodza (fot. 5) Józef Piłsudski udał się do gimnazjum humanistycznego, które mieściło się wówczas w kamienicy Zemełki, gdzie odsłonięto tablicę upamiętniającą Władysława Bronisława Michalaka, ucznia klasy VI tejże szkoły, który w 1920 roku zginął pod Oranami. Postaci bohaterskiego siedemnastolatka poświęcony jest cały rozdział książki „Józef Piłsudski w Koninie” autorstwa Szymona Jagodzińskiego.

Prosto z gmachu gimnazjum marszałek udał się do kinoteatru Polonia (po wojnie „Górnik”), gdzie na jego cześć przygotowano bankiet dla 170 osób. Po wysłuchaniu licznych toastów Naczelnik Państwa wygłosił stosowną mowę, po czym tuż po godzinie szesnastej udał się do pobliskiego Starostwa. Tam przyjął interesantów, wśród których znalazła się między innymi delegacja wnosząca petycję o jak najszybsze uruchomienie pasażerskiego ruchu kolejowego na linii Kutno-Strzałkowo, przedstawiciele gmin Kramsk, Wysokie, Rzgów i Brzeźno w sprawie regulacji Warty oraz „obywatelstwa konińskiego i słupeckiego” lobbujący na rzecz budowy kanału Warta-Gopło.

Najważniejsze między wojnami?

Józef Piłsudski opuścił Konin około osiemnastej (na fot. moment wyjazdu), można więc powiedzieć, że spędził w naszym mieście pełny ośmiogodzinny dzień pracy. Jego wyjazd nie przeszkodził w dalszym świętowaniu jego wizyty. Wieczorem bowiem w tej samej Polonii odbył się jeszcze wielki raut, a tańce trwały aż do rana. Trzy miesiące później okazało się, że tak godnie uhonorowany przez miejscową społeczność pułk opuszcza miasto, Konin był bowiem dla niego za mały.

Jednak na pułkowym sztandarze, który przetrwał zawieruchę drugiej wojny światowej i dzisiaj można go oglądać w Muzeum Wojska Polskiego, już na zawsze pozostały herby trzech powiatów fundatorów. Konin natomiast zawdzięcza pułkowi wizytę Józefa Piłsudskiego, która przez wielu jest oceniana jako najważniejsze wydarzenie naszego miasta w dwudziestoleciu międzywojennym.

W tekście niniejszym omówiłem tylko z grubsza jej najważniejsze punkty, natomiast książka Jacka Wiśniewskiego i Szymona Jagodzińskiego zawiera wiele jeszcze smaczków i anegdot oraz informacji, których tu zmieścić nie byłem w stanie. Ogromnym walorem tego wydawnictwa są też zdjęcia pochodzące z albumu, wykonanego na zlecenie Starostwa przez zakład fotograficzny Braci B. i M. Pęcherskich, który trafił początkowo do Belwederu, a stamtąd do Archiwum Akt Nowych.

Książkę nabyć można w księgarni MAWI, mieszczącej się przy ulicy 3 Maja 1, w południowo-zachodnim rogu rynku.

Robert Olejnik

Fot. 1 ze zbiorów Andrzeja Majewskiego

Fot. 4 ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego

Fot. 5 ze zbiorów Andrzeja Krysiaka

Fot. 3, 6 Archiwum Akt Nowych, zakład Braci B. i M. Pęcherskich (dzisiaj Sypniewskich)

strona 3 z 3
Gafa z czerwono-białymi flagami na powitanie Naczelnika Państwa
Gafa z czerwono-białymi flagami na powitanie Naczelnika Państwa
Gafa z czerwono-białymi flagami na powitanie Naczelnika Państwa
Gafa z czerwono-białymi flagami na powitanie Naczelnika Państwa
Gafa z czerwono-białymi flagami na powitanie Naczelnika Państwa
1626020106-gutyo7-pilsudski-w-koninie6.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole