Litewskie portrety
Dodano: , Żródło: Kurier Koniński
Jeszcze przez ponad miesiąc, bo do końca kwietnia można oglądać w galerii „Giotto” obrazy Stanislowasa Adomaitisa.
Jeszcze przez ponad miesiąc, bo do końca kwietnia można oglądać w galerii „Giotto” obrazy Stanislowasa Adomaitisa.
Galeria zorganizowała tę wystawę przy okazji konińskich Kaziuków, bo Stanislowas Adomaitis to rzeźbiarz i malarz z Litwy, który mieszka i tworzy w Akmene - mieście partnerskim Konina
Na swoich obrazach artysta uwiecznił przede wszystkim krewnych i znajomych. Szczególny podziw wzbudził jednak sposób malowania, przypominający niemalże fotograficzne portrety. Zachwycił tym bywalców kameralnej galerii.
Stanislawas Adomaitis zaczął malować w wieku 11 lat. Pierwszym obrazem był skopiowany z pocztówki krajobraz. Zajmował się także rzeźbą. Najbardziej jednak lubi malować portrety. Do malowania wybiera często starszych ludzi, którzy jego zdaniem mają bardziej interesujące twarze.
Konińska wystawa to zaledwie wycinek tej ciekawej twórczości, którą udało się pokazać w Koninie, dzięki kontaktom Stowarzyszenia Współpracy Polska–Wschód.
Galeria zorganizowała tę wystawę przy okazji konińskich Kaziuków, bo Stanislowas Adomaitis to rzeźbiarz i malarz z Litwy, który mieszka i tworzy w Akmene - mieście partnerskim Konina
Na swoich obrazach artysta uwiecznił przede wszystkim krewnych i znajomych. Szczególny podziw wzbudził jednak sposób malowania, przypominający niemalże fotograficzne portrety. Zachwycił tym bywalców kameralnej galerii.
Stanislawas Adomaitis zaczął malować w wieku 11 lat. Pierwszym obrazem był skopiowany z pocztówki krajobraz. Zajmował się także rzeźbą. Najbardziej jednak lubi malować portrety. Do malowania wybiera często starszych ludzi, którzy jego zdaniem mają bardziej interesujące twarze.
Konińska wystawa to zaledwie wycinek tej ciekawej twórczości, którą udało się pokazać w Koninie, dzięki kontaktom Stowarzyszenia Współpracy Polska–Wschód.