Uczcili pamięć kamieniami
Dodano: , Żródło: LM.pl
Kamienie zamiast zniczy na symbolicznej żydowskiej mogile, położyli turyści z konińskiego PTTK. Tak wyglądała piąta akcja „Zapal Znicz Pamięci”.
Kamienie zamiast zniczy na symbolicznej żydowskiej mogile, położyli turyści z konińskiego PTTK. Tak wyglądała piąta akcja „Zapal Znicz Pamięci”.
Jesienią 1941 roku w lesie nieopodal Rudzicy stracono półtora tysiąca Żydów mieszkających w powiecie konińskim. – Przywiezione tu zostały osoby z getta w Grodźcu i Rzgowie. Ich wszystkich zamordowano albo przez rozstrzelanie, albo zagazowanie w autach – mówi Dariusz Wąchnicki z PTTK w Koninie.
Mogiła w miejscu kaźni jest symboliczna. Nie było bowiem żadnych świadków tego mordu. Są natomiast świadkowie zacierania śladów przez spalenie ciał wydobytych ze zbiorowych grobów wiosną 1944 roku. Wszystkie te wydarzenia zostały upamiętnione symboliczną mogiłą i trzema pomnikami w lesie rudzickim. - Widzimy, że palą się przy nich znicze. To znaczy, że ludzie pamiętają – mówi Wąchnicki. – My zgodnie z żydowską tradycją położyliśmy na nich kamienie – dodaje.
Akcję „Zapal Znicz Pamięci” zainicjowało przed pięcioma laty „Radio Merkury”. W Koninie jej organizację przejęli turyści z PTTK. I jak mówi Iwona Krzyżak, dziennikarka poznańskiej rozgłośni, o to w tym chodziło, żeby mieszkańcy sami z siebie palili znicz pamięci.
Jesienią 1941 roku w lesie nieopodal Rudzicy stracono półtora tysiąca Żydów mieszkających w powiecie konińskim. – Przywiezione tu zostały osoby z getta w Grodźcu i Rzgowie. Ich wszystkich zamordowano albo przez rozstrzelanie, albo zagazowanie w autach – mówi Dariusz Wąchnicki z PTTK w Koninie.
Mogiła w miejscu kaźni jest symboliczna. Nie było bowiem żadnych świadków tego mordu. Są natomiast świadkowie zacierania śladów przez spalenie ciał wydobytych ze zbiorowych grobów wiosną 1944 roku. Wszystkie te wydarzenia zostały upamiętnione symboliczną mogiłą i trzema pomnikami w lesie rudzickim. - Widzimy, że palą się przy nich znicze. To znaczy, że ludzie pamiętają – mówi Wąchnicki. – My zgodnie z żydowską tradycją położyliśmy na nich kamienie – dodaje.
Akcję „Zapal Znicz Pamięci” zainicjowało przed pięcioma laty „Radio Merkury”. W Koninie jej organizację przejęli turyści z PTTK. I jak mówi Iwona Krzyżak, dziennikarka poznańskiej rozgłośni, o to w tym chodziło, żeby mieszkańcy sami z siebie palili znicz pamięci.
Przeczytaj również:Zapalili znicz pamięci przy pomniku rozstrzelanych koninian