Mandat, punkty, utrata prawa jazdy. Policja ostrzega przed skutkami brawury

Kolscy policjanci zatrzymali 50-letniego kierowcę Fiata, który w terenie zabudowanym pędził aż o 56 km/h więcej, niż pozwalają przepisy.

Okazało się, że to nie było jego pierwsze tego typu wykroczenie, funkcjonariusze nałożyli więc surową karę: mandat w wysokości 3000 zł, 13 punktów karnych oraz zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące.

To kolejny przypadek rażącego łamania przepisów na kolskich drogach. W ubiegłym tygodniu dwóch innych kierowców również straciło uprawnienia na trzy miesiące za znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym.

Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie ograniczeń. Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków. Warto pamiętać, że kilka minut „zaoszczędzonych” na drodze nigdy nie jest warte ryzyka utraty zdrowia, życia czy uprawnień do kierowania pojazdem.