Noc w muzeum dla dzieci i dorosłych. Do północy wiele atrakcjiÂ
Pokazy walk Chmurników, potańcówka w stodole i warsztaty rzeźbiarskie. To tylko część atrakcji, z których mogli skorzystać zwiedzający w Muzeum Okręgowym w Koninie podczas tegorocznej Nocy Muzeów.
Program został opracowany w taki sposób, aby każdy odnalazł w nim coś interesującego, zarówno dzieci jak i dorośli. Dlatego tradycyjnie już najmłodsi mogli na moment zamienić się w Indiana Jones’a i poszukać skarbów w piaskownicy archeologicznej, korzystając z pomocy detektorystów. Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty rzeźbiarskie prowadzone przez Piotra Staszaka z Brudzewa. Atrakcją dla całych rodzin okazało się atelier fotograficzne w stylu retro, gdzie chętni mogli odpowiednio się wystylizować i pozować do zdjęć w klimatycznej scenerii.
Niewątpliwie strzałem w dziesiątkę okazało się otwarcie dla zwiedzających skansenu etnograficznego. W tym roku każdy zainteresowany mógł sprawdzić jak mieszkano w staropolskiej wsi. Otwarte były: chata, stodoła oraz wiatrak. Na terenie skansenu był też jarmark rzemieślniczy ze stoiskami wikliniarza, garncarza czy rzeźbiarza. Ponadto goście mogli wziąć udział w występach artystycznych: koncercie Zespołu Pieśni i Tańca Koło i potańcówce prowadzonej przez Kapelę z Kociny. Kolorytu dodawały grupy rekonstrukcyjne „Sol Invictus” oraz Grupa Rekonstrukcyjno-Historyczna z II LO w Koninie.
- Cieszymy się, że nasze starania i praca zostały tak pozytywnie przyjęte przez zwiedzających – mówi Elżbieta Barszcz, dyrektor Muzeum Okręgowego w Koninie. – Zależy nam na tym, aby muzeum kojarzyło się z otwartością i interesującą ofertą, nie tylko w tak wyjątkowe dni jak ten, ale również na co dzień. Dlatego niektóre z dzisiejszych atrakcji chcielibyśmy wprowadzić do naszego repertuaru na stałe. Już od jakiegoś czasu w stodole można podziwiać wystawę fotografii, planujemy również otworzyć dla zwiedzających wiatrak. Pragniemy aby cały skansen, ale i piękny ogród, żyły tak jak dzisiaj. Już niedługo będzie się u nas odbywać po raz kolejny Dzień Pszczół. Ale to nie koniec wydarzeń plenerowych, które przygotowujemy.
Z dużym zainteresowaniem goście przyglądali się również stałym wystawom zlokalizowanym w zamku, w spichlerzu i w dworku. Z pozytywnym przyjęciem spotkała się też najnowsza wystawa działu techniki – „Naftowe lampy dekoracyjno-użytkowe”.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.