Personalnych potyczek ciąg dalszy. Poszło o składy komisji

To nie była łatwa sesja dla nowego przewodniczącego Rady Powiatu Konińskiego. O ile z przyjmowanie uchwał merytorycznych poszło gładko, to w bloku poświęconym zmianom w komisjach nie obyło się bez kontrowersji.

Dzisiaj odbyła się pierwsza sesja pod przewodnictwem Ryszarda Nawrockiego. Posiedzenie prowadził początkowo spokojnie, czytając i tłumacząc poszczególne uchwały. Do porządku obrad, na jego wniosek, dołączone zostały punkty związane ze zmianami w komisjach. Spowodowane to było wydarzeniami z poprzedniej sesji. W związku z tym, że Ryszard Nawrocki został przewodniczącym rady, musiał zrezygnować z funkcji sekretarza w komisji rewizyjnej. Natomiast wybrana miesiąc temu na wiceprzewodniczącą rady Anna Woźniak zrezygnowała z funkcji przewodniczącej komisji rewizyjnej.

Najpierw radni mieli uzupełnić skład komisji rewizyjnej o dwie osoby. Zgłoszona została Elżbieta Raźna (PO bez przynależności klubowej), Janusz Stankiewicz (Nasz Powiat) i…tego większość koalicyjna nie przewidziała… Tadeusz Słodkiewicz (Towarzystwo Samorządowe). Radni wszystkie trzy kandydatury przyjęli, tym samym komisja rewizyjna z siedmioosobowej stała się ośmioosobowa. Potem trzeba było jeszcze wybrać przewodniczącego tej komisji. Okazało się, że kandydatów jest dwóch.

– Jest taka niepisana zasada, że przewodniczącym komisji rewizyjnej jest przedstawiciel klubu opozycyjnego. Wierzę, że rada nie dopuści do jej złamania. Proponuję na przewodniczącego Tadeusza Słodkiewicza – mówiła Żanetta Matlewska.

W związku z tym, że zgłoszonych zostało dwóch kandydatów na przewodniczących, trzeba było wybrać jednego.

– Musimy przegłosować sposób głosowania – powiedział Ryszard Nawrocki.

Obecny na posiedzeniu radca prawny poinformował radnych, że każdy ma prawo głosować na jednego kandydata. Ostatecznie przewodniczącą komisji rewizyjnej została Elżbieta Raźna. Na stanowisko sekretarza komisji rewizyjnej (w miejsce Ryszarda Nawrockiego) zaproponowano jednego kandydata – Janusza Stankiewicza, który zdobył 22 głosy „za”, przy 2 głosach wstrzymujących się.

Na tym się nie skończyło, bo radni zaczęli uzupełniać kolejne komisje i odwoływać następnych radnych.

– Z jakiego powodu mam zostać odwołany z funkcji przewodniczącego komisji statutowo-regulaminowej? Co zrobiłem złego przez te lata pracy w tej komisji? – pytał Maciej Kwiryng (Towarzystwo Samorządowe). – Bo nie jesteśmy w koalicji? – dodał.

Wtedy radni zaczęli między sobą dyskutować i się przekrzykiwać. W końcu Janusz Stankiewicz (Nasz Powiat) powiedział.

– Tak! To konsekwencja zdarzeń poprzedniej sesji. Wolę zmian złożył przewodniczący, a wniosek jest wynikiem ustaleń koalicyjnych – podkreślił Stankiewicz.

Dopiero po kilkuminutowej przerwie emocje opadły i radni dokończyli zmiany personalne w komisjach.