Radni negatywnie o budowie bloku przy ul. Szafirkowej. Ostateczna decyzja w środę

Radni Komisji Finansów i Infrastruktury negatywnie zaopiniowali projekt uchwały dot. budowy bloku przy ul. Szafirkowej. Ostateczna decyzja zapadnie w środę na sesji Rady Miasta Konina.

Sprawa budowy domu wielorodzinnego przy ul. Szafirkowej wróciła pod obrady Rady Miasta Konina. Luxbud Invest złożył drugi wniosek na podstawie lex deweloper. Podczas poniedziałkowego posiedzenia Komisji Finansów i Infrastruktury radni w większości wstrzymali się od głosu, ale projekt uchwały został zaopiniowany negatywnie. Ostateczna decyzja zapadnie jednak w środę na sesji całej Rady Miasta.

To już drugi wniosek

Powrót tego tematu to efekt drugiego już wniosku Luxbud Invest na podstawie lex deweloper. Inwestor chce wybudować przy ul. Szafirkowej dom wielorodzinny wbrew zapisom miejscowego planu zagospodarowania miejscowego. Może to zrobić, jeżeli zgodę wyrażą radni. W czerwcu wniosek odrzucili, teraz Luxbud Invest wrócił z projektem mniejszego bloku.

Jak przekonywał Nikodem Chojnacki, projektant budynku, jest on teraz zgodny z uwagami komisji urbanistyczno-architektonicznej. – Dopełnienie tkanki urbanistycznej w tym miejscu jest celowe i ma sens – mówił. – Staramy się odpowiedzieć na uwagi mieszkańców, by inwestycja była jak najmniej uciążliwa.

Luxbud Invest przesłał również w poniedziałek informację o wycofaniu skargi na czerwcową decyzję Rady Miasta Konina (sprawę miał rozpatrywać Wojewódzki Sąd Administracyjny) oraz listę ponad stu podpisów mieszkańców, mających popierać budowę bloku. – Prosimy o uwzględnienie głosów tych mieszkańców – mówił Adam Juszczak.

Czy podpisy były zbierane uczciwie?

W sprawie zbierania podpisów wątpliwości zgłaszali protestujący przeciwko inwestycji mieszkańcy, o czym pisaliśmy już w niedzielę. Powtórzyli je w poniedziałek podczas posiedzenia komisji. Jak mówili, zbierający podpisy mieli przede wszystkim przedstawiać sprawę jako sprzeciw wobec likwidacji dziewięciu miejsc parkingowych, które miałyby zniknąć w momencie budowy bliźniaków, a nie bloku.

– Pierwsze pytanie padało, czy zgadzamy się na zabranie dziewięciu miejsc parkingowych. Gdy usłyszeli to mieszkańcy to byli zszokowani, bo rzeczywiście tych miejsc nie chcieli mieć zabranych – mówiła Danuta Król, przedstawicielka protestujących mieszkańców. – Nikt nie zadał pytania: gdy postawicie budynek wielorodzinny, 40 mieszkań, w każdym mieszkaniu są dwa samochody to daje nam 80 miejsc parkingowych. Czyli już zabranych będzie 40 miejsc [drugie 40 inwestor ma w planach wybudować na terenie działki – przyp. red.].

– Każda z osób była świadoma pod czym się podpisuje. Wiele osób prosiło, by nie ujawniać ich imion i nazwisk i po prostu boją się pozostałych osób. Informacja była jedna i rzetelna – deklarował Adam Juszczak.

Radni na komisji w większości bez zdania

W głosowaniu radni w większości wstrzymali się od głosu (Sławomir Lachowicz i Marek Waszkowiak z PiS, Bartosz Małaczek z PO, Tomasz Andrzej Nowak z Lewicy, Emilia Wasielewska ze Wspólnego Konina i Jarosław Sidor niezrzeszony). Dwóch radnych poparło wniosek inwestora (Monika Kosińska ze Wspólnego Konina i niezrzeszony Jakub Eltman), a trzech było przeciw (Marek Cieślak i Wiesław Wanjas z PO oraz Tadeusz Wojdyński z Lewicy). Projekt został więc negatywnie zaopiniowany. Ostateczną decyzję podejmą jednak radni podczas środowej sesji Rady Miasta Konina.