Sokółki. Wspólna akcja CIKLO i WORD. Rower to prawdziwa pasja

Były konkursy z nagrodami, prezentacje i zabawy. Już piąty rok rowerzyści z CIKLO Konin odwiedzają uczniów w regionie, propagując turystykę rowerową i zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego. W środę powrócili tam, gdzie zaczęli – do Sokółek w gminie Kazimierz Biskupi.

„Rower i ja”, bo tak nazywa się akcja Klubu Turystyki Rowerowej CIKLO Konin i Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Koninie, rozpoczęła się dokładnie pięć lat temu, 6 grudnia 2018 r. – Pomyśleliśmy, że jako grupa rowerowa, obecnie już klub, warto wyjść do młodych osób, by pokazać im aktywność sportową. Propagujemy turystykę rowerową i bezpieczeństwo podczas poruszania się na jednośladzie – mówi Beata Marszał z CIKLO Konin.

Przez kolejne lata miłośnicy jednośladów z Konina odwiedzili ponad 30 szkół. Na piątą rocznicę swojej akcji wrócili tam, gdzie zaczęli, czyli do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Sokółkach (gm. Kazimierz Biskupi). Były prezentacje, konkursy i zabawy. Jak mówi Beata Marszał, uczniowie podczas spotkań reagują bardzo pozytywnie. – Zgłaszają się, są konkursy, jest zawsze jakaś nagroda główna. Przez dziesięć ostatnich akcji była to książka Miłki Raulin, znanej podróżniczki, która niedawno odwiedziła Konin.

Partnerem akcji jest Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Koninie. – Te akcje mają na celu nie tylko popularyzowanie turystyki rowerowej, ale również edukujemy młodzież, by zwracać uwagę na przepisy ruchu drogowego – mówi Mariusz Seńko, zastępca dyrektora ośrodka. Jak mówi, wiedza uczniów na ten temat jest spora. – Często się zdarza, że nawet większa, niż dorosłego, który nie ma obowiązku posiadania karty rowerowej i przepisów do końca nie zna.

Mimo to edukacja w zakresie bezpieczeństwa nadal jest potrzebna. W ostatnich latach sporym wyzwaniem stała się moda na inne, niż rower, jednoślady – np. hulajnogi elektryczne. – Zauważalne jest wjeżdżanie hulajnogą elektryczną na jezdnię tam, gdzie prędkość dopuszczalna jest powyżej 30 km/godz. Jest to niezgodne z przepisami. Również często przekraczanie prędkości dopuszczalnej, zarówno podczas jazdy po ścieżce rowerowej, jak i chodniku – wylicza najczęstsze błędy Mariusz Seńko.