Taki prezent na dzień Ziemi. Śmieci wszędzie
Dzisiaj obchodzimy Dzień Ziemi. Niewiarygodne, jak ludzie potrafią ją sami zanieczyścić.
Sterta śmieci zebranych z niewielkiego lasku przy Trasie Bursztynowej, na pograniczu Konina i Starego Miasta, w pobliżu osiedla, przeraża. Grupa młodych ludzi w kilka godzin przeczesała, jak widać po stercie śmieci, uczęszczany zagajnik. Wśród znalezisk opony (w końcu sezon na wymianę, więc stare wędrują do lasu), fragment kanapy - tu już trzeba było się wysilić i opracować logistykę wywozu, resztki materiałów budowalnych i tzw. śmieci gospodarcze, których ilość w niewielkim i zapewne urokliwym lasku, przytłacza.
- Gorzej było za konińskim amfiteatrem – mówi jeden z członków grupy, która przeczesuje te tereny. – Jeszcze więcej worów i odpadów. To przygnębiający widok.