Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościUrodziny na niechcianej linii. Kołodziejczak wspiera mieszkańców Gozdowa

Urodziny na niechcianej linii. Kołodziejczak wspiera mieszkańców Gozdowa

Dodano:
Urodziny na niechcianej linii. Kołodziejczak wspiera mieszkańców Gozdowa
Kolej Konin-Turek

Gozdów, malownicza miejscowość w gminie Tuliszków, znalazła się w samym środku gorącego sporu dotyczącego planowanej linii kolejowej Konin - Turek. 

Owa linia, w obecnej propozycji W9, miałaby przecinać serce tej wioski, budząc obawy i sprzeciw mieszkańców. Podczas niedawnego spotkania z mieszkańcami, Michał Kołodziejczak, lider listy KO w okręgu 37 (konińsko-gnieźnieńskim), wziął na siebie rolę obrońcy ich praw. Zaskakująco, był to również dzień jego 35. urodzin, co dodało nieco słodyczy (było częstowanie cukierkami) do gorących dyskusji. 

Wśród głównych obaw mieszkańców pojawia się brak rzeczywistego dialogu. Choć rzekomo przeprowadzone zostały konsultacje społeczne, mieszkańcy twierdzą, że ich zdanie nie było brane pod uwagę. Przez środek wioski miałaby przechodzić kolej, która stanowi zagrożenie dla nowo wybudowanego domu, i zmieniłaby krajobraz tego spokojnego miejsca. Jednak to nie tylko problem Gozdowa. Protesty miały miejsce również w Brzeźnie, w gminie Krzymów. Dotyczy to także Konina i gminy Stare Miasto. Lokalni mieszkańcy są gotowi do rozmów, ale chcą, aby ich głos był słyszany i żeby projekt został odpowiednio dostosowany do ich potrzeb.

Kandydat do sejmu, Michał Kołodziejczak z Agrounii, wyraził swoje wsparcie dla mieszkańców, podkreślając, że decyzje dotyczące ich własnej ziemi powinny być podejmowane przez nich. Oferował również pomoc w organizacji spotkania z marszałkiem województwa wielkopolskiego, aby omówić problem. W międzyczasie nadal wzywano do rozmów posła, wiceministra rolnictwa - Ryszarda Bartosika (inicjatora kolei na tym odcinku) oraz innych przedstawicieli, którzy mają wpływ na projekt. Istnieje obawa, że nowa linia kolejowa służyć będzie przewozom towarowym, co tylko zwiększa ich niepokój.

- Najważniejsze dla mnie jest załatwienie sprawy, obojętnie gdzie ona jest i jak wygląda. Chciałbym zadać jedno pytanie panu Bartosikowi. Panie ministrze kiedy pan porozmawia z tymi ludźmi? Kiedy porozmawia pan ze mną, tutaj, o tej inwestycji? Bo sensem reprezentowania ludzi jest rozmowa, a nie żeby pozjadać wszystkie rozumy i mówić jak będzie najlepiej. Po to przyjechałem, żeby bronić waszych praw, przede wszystkim do decydowania o tym, co tutaj będzie się działo - mówił Michał Kołodziejczak. 

Podczas tej dyskusji warto zwrócić uwagę na komentarz Darii Klimek, jednej z aktywistek: nie jesteśmy przeciwni budowie linii, chcemy tylko, żeby nie przechodziła przez nasze domy.

Ostatecznie, pomimo ciągłych napięć i obaw, spotkanie zakończyło się integracyjnym piknikiem w miejscu planowanej linii kolejowej oraz symbolicznym tortem dla Kołodziejczaka. Jednak przyszłość tej linii kolejowej wciąż pozostaje nierozstrzygnięta, a mieszkańcy Gozdowa, jak i innych miejscowości uwzględnionych na planowanym szlaku kolejowym, nadal będą walczyć o swoje prawa.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole