Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWażna była prawdziwa historia

Ważna była prawdziwa historia

Dodano: , Żródło: LM.pl
Ważna była prawdziwa historia
Radosław Ładczuk, operator obrazu filmu „Jesteś Bogiem” spotkał się z konińską młodzieżą podczas 22. Przeglądu Polskich Filmów Fabularnych „Debiuty”.

Radosław Ładczuk, operator obrazu filmu „Jesteś Bogiem” spotkał się z konińską młodzieżą podczas 22. Przeglądu Polskich Filmów Fabularnych „Debiuty”.

Drugi dzień „Debiutów” rozpoczęła specjalna projekcja jednego z najważniejszych filmów mijającego roku. Historia legendarnej „Paktofoniki” od momentu premiery porusza zarówno ludzi pamiętających twórczość zespołu jak i dzisiejszych nastolatków. - Nie myśleliśmy o tym, do kogo ten film ma być adresowany. Bardziej myśleliśmy w kategoriach emocji, o tym co chcielibyśmy przeżyć i jakie pytania sobie postawić. To co było dla nas istotne to historia, która jest bliska każdemu z nas. Wielu z nas, ja też, pochodzimy z bloków i być może mamy podobną rodzinę. Taka historia mogła się przydarzyć każdemu – mówi Radosław Ładczuk.

Praca nad filmem „Jesteś Bogiem” była, jak przyznaje Ładczuk, niezwykle trudna. - Mieliśmy od początku świadomość, że trudno się robi filmy biograficzne. Wiedzieliśmy, że Magik i „Paktofonika” tworzyli muzykę która poruszyła całe pokolenie. Robiąc dokumentację widzieliśmy 12-letnich chłopców chodzących po osiedlu w Katowicach i słuchających „Jesteś Bogiem”. Zdaliśmy sobie wtedy sprawę, że to nie jest muzyka która przeminęła. Ona cały czas żyje – opowiada Radosław Ładczuk.

Dla twórców filmu najistotniejsze było przekazanie historii trzech chłopaków, którzy kochali hip-hop. Dlatego w pracy nad obrazem pomagali zarówno Fokus, Rahim i Sot jak również rodzina Magika. - Oni nas wspierali i konsultowaliśmy z nimi większość rzeczy. Byliśmy bardzo blisko autentycznych postaci – mówi Ładczuk. - Od początku Maciek Pisuk podszedł skrupulatnie do scenariusza i istotne dla niego było, żeby ten film był bardzo prawdziwy. Nie chciał, żeby ta historia była tylko pewnym wyobrażeniem, czy interpretacją. Wszystko opierało się na autentycznych wydarzeniach.

Spotkanie z Radosławem Ładczukiem to nie jedyna atrakcja tegorocznych „Debiutów”. Jeszcze dzisiaj o godz. 17.00 w kinie „Centrum” wyświetlony zostanie film „Yuma” Piotra Mularuka. Natomiast o godz. 19.30 pokaz specjalny filmu „Droga na drugą stronę” i po projekcji spotkanie z producentem – Arkadiuszem Wojnarowskim.

Kolejne ciekawe filmy można zobaczyć w Konińskim Domu Kultury przez kolejne trzy dni. Debiuty potrwają bowiem do niedzieli.  

Ważna była prawdziwa historia
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole