Wiadomo już, co w kwietniu tego roku spadło na dom w Rakowie
Biegli pracujący na zlecenie prokuratury ustalili, co w kwietniu tego roku spadło na dom w Rakowie (gm. Skulsk) – informuje RMF FM. Jak się okazało, tajemniczy metalowy przedmiot to koło zamachowe silnika.
Przypomnijmy, na początku kwietnia tego roku metalowy przedmiot przebił dach i wpadł do środka jednego z domów w Rakowie (gm. Skulsk). Zdarzenie spowodowało ogólnokrajowe zainteresowanie, nagłośnione zostało bowiem niedługo po tym, jak pod Bydgoszczą odnaleziono rosyjski pocisk manewrujący. Znalezisko w Skulsku było o tyle ciekawe, że na pierwszy rzut oka trudno było je zidentyfikować.
Udało się to biegłym pracującym na zlecenie prokuratury. Jak informuje RMF FM metalowy przedmiot okazał się kołem zamachowym silnika od traktora. – Nie chodzi jednak o seryjną, oryginalną część, ale o element, który – jak stwierdzili eksperci – jest „samoróbką" – donoszą reporterzy stacji.
Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone. Nikt nie został bowiem poszkodowany, a zniszczenia w domu wywołane zostały nieumyślnie. Na dodatek nie udało się ustalić, do którego traktora należało koło zamachowe. Śledczy wykluczyli jednak jednoznacznie, by była to część statku powietrznego.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.