Wsparcie dla TOPR. Śmigłowiec z Powidza wyruszył w góry

Z powodu awarii śmigłowca Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR), od dzisiaj dyżur ratowniczy w Tatrach przejął wojskowy śmigłowiec z 33. Powidzkiej Bazy Lotnictwa Transportowego.

Maszyna Lotniczej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, wyposażona w doświadczoną załogę i obsługę naziemną, wzięła na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo w polskich Tatrach. O wsparciu poinformował wicepremier, szef Ministerstwa Obrony Narodowej (MON) - Władysław Kosiniak-Kamysz. To już kolejny raz, kiedy wojskowy śmigłowiec wspiera ratowników TOPR w niesieniu szybkiej i skutecznej pomocy. To często jedyny środek transportu zwłaszcza w górskich warunkach. Powidzkie maszyny uczestniczą także w akcjach "Serce". A ostatnio także w niesieniu pomocy humanitarnej dla Libanu. 

Prace nad naprawą usterki technicznej śmigłowca TOPR wciąż trwają. Do czasu jej rozwiązania, nad bezpieczeństwem turystów w Tatrach czuwać będzie śmigłowiec z Powidza. 

Źródło: 33. Powidzka Baza Lotnictwa Transportowego