Zarzuty dla pięciu pracowników kolskiej mleczarni i rolnika
Zarzuty dla pięciu pracowników kolskiej mleczarni i rolnika. Według prokuratury sprawa fałszerstwa prób mleka jest rozwojowa.
- Prokuratura Okręgowa w Koninie postawiła zarzut sześciu osobom. Pięciu to pracownicy Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kole – informuje Ewa Woźniak, rzecznik. - Wśród pracowników jest dwóch kierowców, a trzy osoby to klasyfikatorzy, którzy byli odpowiedzialni za pobieranie próbek mleka i przekazywanie ich do zewnętrznego laboratorium na badania.
Pracownikom kolskiej mleczarni postawiono zarzut specyficznego rodzaju łapownictwa, które polega na nadużywaniu udzielonych uprawnień w zamian za przyjmowanie korzyści, a jednocześnie narażenie zakładu pracy na poważne straty, które są szacowane. Rolnik dostarczający mleko ma zarzut udzielania korzyści. Grozi za to do pięciu lat pozbawienia wolności. Wobec tych osób zastosowano środki zapobiegawcze wolnościowe, tzn. dozór, poręcznie i zabezpieczenie majątkowe.
Śledztwo dotyczące kolskiej melczarni prowadzone jest od października zeszłego roku i na podstawie pierwszych informacji można było postawić takie zarzuty. Jak twierdzi prokuratura sprawa jest rozwojowa. - W tej chwili trudno stwierdzić kiedy i czy będą dalsze zarzuty. Postępowanie toczy się dalej. Przede wszystkim trwa ustalanie szkód – informuje Ewa Woźniak z Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.