Malarstwo Kazimierza Białkowskiego - zapraszamy na wernisaż

Malarz pasjonat, regionalista, miłośnik historii Kazimierz Białkowski będzie bohaterem kolejnego wernisażu w Centrum Kultury i Sztuki w Koninie. Od 18 czerwca będzie można oglądać obszerny zbiór prac malarskich, które powstały niedawno, i poznać jego twórczość w daleko większym wymiarze niż było to dotychczas możliwe. Otwarcie wystawy – g. 18.00.

Ekspozycja będzie obejmować prace m.in. z cyklu „REGIONALIA” – tu zobaczymy serię portretów osób, których losy pośrednio lub bezpośrednio związane były z Koninem.
Jak pisze Robert Brzęcki we wstępie do katalogu wystawy „Podobizny powstają z pieczołowicie wyszukiwanych fotografii sprzed lat takich jak Fryderyka Chopina, Zofii Urbanowskiej, Jana Zemełki, Stefana Żeromskiego czy nauczycielki języka polskiego Jadwigi Perathoner nazywanej przez uczniów Franka. Jest także w tej galerii portretów sporo prac poświęconych najbliższym. Inne portrety mają charakter imaginacyjny, jak w przypadku przywódców powstania styczniowego. Można zobaczyć Maksymiliana Tarejwo, kapelana powstania styczniowego zamordowanego przez Rosjan w Koninie i gen. Edmunda Taczanowskiego”.

Drugim cyklem obszernie prezentowanym na wystawie są „REPRODUKCJE”, czyli repliki prac wielkich mistrzów takich jak Stanisław Wyspiański, Józef Mehoffer, Wojciech Kossak, Diego Velázquez, Caravaggio czy Rembrandt. Tworząc je, kładzie akcent na nie tylko na weryzm, ale i emocjonalne jakości z częstym przetworzeniem na swoją paletę kolorystyczną.

„Jego nieobojętny, wyrazisty, szczery stosunek do ludzi, sztuki, Konina i swoich zainteresowań zawsze cenię. Podobnie jak szacunek, jakim darzy przeszłość. Nie tylko tę efektowną, ale także tę niepozorną, której często ludzie nie widzą albo niespecjalnie poważają. Zapał, z jakim stara się to dyskretne piękno ocalać, jest niezwykle imponujący i autentyczny, co wydaje mi się coraz mniej popularne” – dodaje Robert Brzęcki.

Kazimierz Białkowski urodził się w 1945 r. W Koninie zamieszkał w roku 1947. Z zawodu jest technikiem górnikiem, z zamiłowania – malarzem. Zaczął malować w latach 60. w Technikum Górniczym. Pracując w kopalni, stworzył ogromną liczbę szkiców, rysunków - od koparek po brykietownię.

Po przejściu na emeryturę oddaje się uwiecznianiu Konina i malowaniu niekoniecznie eksponowanych miejsc m.in. uliczek, zaułków czy sekretnych podwórek. Dzięki jego staraniom i dociekliwości możemy także zobaczyć, jak prawdopodobnie wyglądały miejsca, których już nie ma lub poznać jak dane miejsce wyglądało przed modernizacją.   

Brał udział w wielu plenerach, prace prezentował na wystawach w mieście i regionie. Kilkukrotnie był laureatem Przeglądu Twórczości Plastycznej „O Złotą Sztalugę” organizowanego przez CKiS w Koninie. Nie sposób nie wspomnieć o zainteresowaniach malarza kampanologią – nauką o dzwonach. Pieczołowicie je rysuje i poznaje ich historię.

Zapraszamy serdecznie na wernisaż: 18 czerwca, g. 18.00.

Wystawa będzie czynna do 16 lipca.