Dwa mecze w dwa dni. Zwycięstwo na pożegnanie u siebie

W sobotę i niedzielę koszykarki z Konina walczyły o punkty w II lidze. Wyjazdowe spotkanie zakończyło się porażką, zaś domowe zwycięstwem.

MKS MOS mecz z Eneą AZS Szkoła Gortata Poznań zaczął słabo i długo nie mógł złapać swojego rytmu. Potem gra się wyrównała, ale nie udało się już odrobić strat. Zespół grał w osłabionym składzie z powodu problemów zdrowotnych zawodniczek.

Znacznie lepiej koszykarkom z Konina poszło w ostatnim w tym sezonie meczu u siebie. W spotkaniu z Basketem Team Suchy Las prowadziły do przerwy 40:35. Ale początek trzeciej kwarty był słaby w ich wykonaniu. Nieskuteczność i celne rzuty przyjezdnych spowodowały, że to goście wyszli na prowadzenie. Nie byli na nim zbyt długo, bo MKS MOS uspokoił grę i znów odskoczył na kilka punktów. Zaś kontynuacja dobrej postawy w ostatnich minutach pozwoliły obronić przewagę i wygrać na pożegnanie z własną halą.

Zawodniczkom Jakuba Górnego do zakończenia rozgrywek pozostały jeszcze mecze rewanżowe z drużynami z Suchego Lasu i Bydgoszczy.

Sobota:

Enea AZS Szkoła Gortata Poznań – MKS MOS Konin 80:60 (21:8, 22:15, 18:20, 19:17)

Dla MKS punktowały: Orchowska 18, Bartczak 13, Oleszkiewicz 13, Wróbel 10, Burzyńska 2, Gulczyńska 2, Walęcka 2, Jędro

Niedziela:

MKS MOS Konin – Basket Team Suchy Las 68:60