3 polskie seriale, które warto oglądać

Lato to pora roku, w czasie której wszystkie stacje telewizyjne skupiają się raczej na emitowaniu powtórek flagowych produkcji. Nic więc dziwnego, że na jego koniec czekało wielu wielbicieli seriali. W końcu jesień to, jak zawsze, sezon w którym pojawia się najwięcej premier nowych seriali oraz kontynuacji tych, które cieszą się popularnością od lat. I choć Polacy preferują zagraniczne produkcje, to tegoroczna jesień obfituje w premiery rodzimych seriali na naprawdę wysokim poziomie.

„Miasto skarbów”

Kryminał z wątkiem kradzieży dzieł sztuki? Tak w skrócie można opisać fabułę najnowszej produkcji telewizyjnej Dwójki. Tym razem akcja produkcji wyjątkowo omija Warszawę. Pierwsze skrzypce grają Kraków oraz wspaniały duet aktorski – Magdalena Różdżka i Aleksandra Popławska. Obie gwiazdy wcielają się w rolę skonfliktowanych ze sobą siostry – trudniącej się rabowaniem dzieł sztuki Ewę oraz stojącej po drugiej stronie barykady Alicji. W zawiłej intrydze pojawi się nie tylko wątek morderstwa, ale także arcydzieła sztuki światowej, m.in. złoty skarb Hunów oraz „Gracze” Cézanne’a. Obok Różdżki i Popławskiej w „Mieście skarbów” zagrają Jan Wieczorkowski, Adam Ferency, Piotr Głowacki, Edward Linde Lubaszenko oraz Marcin Bosak.

„Wataha”

Tej jesieni niepodzielnie rządzą kryminały. Kolejnym, który na pewno warto mieć na uwadze jest „Wataha”, emitowana przez dostępne w ofercie Telewizja Światłowodowa HBO. To już drugi sezon hitowej produkcji (premiera 15 października) opowiadającej o losach strażników granicznych z Bieszczad. Produkcja w pierwszym sezonie rozbiła bank – polskie HBO w czasie emisji notowało większą oglądalność niż podczas seansów kultowej już „Gry o tron”! Zainteresowanie nie dziwi, bo aktorzy: Leszek Lichota, Aleksandra Popławska (ma pracowitą jesień!), Andrzej Zieliński oraz Marian Dziędziel i Bartłomiej Topa spisali się na medal, a telewidzowie z zapartym tchem śledzili losy Rebrowa i osób z jego otoczenia. W drugim sezonie powróci większość bohaterów, a akcja oparta będzie na brutalnym morderstwie i coraz większymi problemami z nielegalną emigracją.

„Belfer”

„Belfer” to serial, o którym w zeszłym roku mówiło się bardzo dużo. Nie ma się co dziwić, w końcu historia o nauczycielu języka polskiego, Pawle Zawadzkim i jego próbie dowiedzenia się, kto stoi za morderstwem córki spotkała się z ciepłym przyjęciem widzów. Duża oglądalność i wysoki poziom artystyczny zaowocowały decyzją o nakręceniu drugiego sezonu, którego premierę zapowiedziano na 22 października. Tym razem scenarzyści akcję skupili na wrocławskim liceum, do którego trafia Zawadzki i tajemniczych zaginięciach uczniów. Obok Macieja Stuhra wcielającego się w głównego bohatera w serialu pojawią się Aleksandra Konieczna, Zofia Wichłacz, Mirosław Haniszewski i Michalina Łabacz.