Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportTo był najdłuższy oes w ich karierze. 400 km w Baja 400 Romania

To był najdłuższy oes w ich karierze. 400 km w Baja 400 Romania

Dodano: , Żródło: LM.pl
To był najdłuższy oes w ich karierze. 400 km w Baja 400 Romania

400 km liczył najdłuższy odcinek specjalny w karierze Kamena Rally Team. Słupecki zespół przejechał go podczas Baja 400 Romania, wygrywając rajd zarówno w klasie SSV, jak i w klasyfikacji generalnej.

Wybór rumuńskich tras na, jak się wydawało, zakończenie sezonu nie był przypadkowy. - Ten sezon był trudny, krótki, z małą liczbą rajdów. Czuliśmy niedosyt. Poprzednia, sierpniowa wizyta w Rumunii pokazała nam nowy, ciekawy kierunek, więc postanowiliśmy poznać ten kraj lepiej, oczywiście na rajdowo – wyjaśnia Tomasz Białkowski z Kamena Rally Team. - Co warto podkreślić, na Baja 400 Romania zaprosili nas organizatorzy, a my z tego zaproszenia chętnie skorzystaliśmy.

Trasa rajdu była specyficzna, składała się bowiem z zaledwie jednego, ale bardzo długiego, 400-kilometrowego odcinka specjalnego. - Lubimy długie oesy, a ten gigantyczny odcinek, z którym mieliśmy się tu zmierzyć, wydawał się idealny do wyjeżdżenia się na koniec sezonu, do jazdy na pełnym gwizdku, dla czystej przyjemności. I dokładnie tak było! Już nie raz przekonaliśmy się, że taka jazda dla frajdy przynosi najlepsze efekty, co potwierdziło się też i tutaj – mówi Tomasz Białkowski.

Słupeccy rajdowcy rywalizowali w górzystych terenach Rumunii. Długość rajdu była wyzwaniem zarówno dla Tomasza Białkowskiego i Dariusza Baśkiewicza, jak i ich CanAm Mavericka. - Pojazd był bardzo dobrze przygotowany, dzięki czemu nie mieliśmy najmniejszych problemów technicznych. Przeszkody nie stanowiła także stabilna, przewidywalna pogoda, która między innymi pozwalała nam trafnie dobrać opony. Oglądaliśmy relacje z trwającego w tym samym czasie rajdu Baja Portalegre 500, który też bardzo lubimy, gdzie w tym roku dosłownie po trasie płynęły rzeki! My, na szczęście, takich „atrakcji” nie mieliśmy, co pozwoliło nam cieszyć się rajdem. Umożliwiał to także dobrze przygotowany roadbook, choć przy tak szybkim tempie jazdy nie ustrzegliśmy się pomyłek, ale szybko odnajdywaliśmy właściwą trasę, tracąc dosłownie sekundy. Nawigacja ogólnie była trudna, głównie z tego względu, że po szybkich sekcjach z kilkukilometrowymi prostymi, które nieco usypiały, nagle trzeba było szukać właściwej drogi w górzystymi terenie. Ale to tylko dodawało smaczku tej rywalizacji, którą zakończyliśmy sukcesem w postaci zwycięstwa – opowiada Dariusz Baśkiewicz.

W Rumunii Kamena Rally Team był najlepszy, zwyciężając zarówno w klasie SSV, jak i klasyfikacji generalnej rajdu. I choć Baja 400 Romania miał być ostatnim startem słupczan w tym sezonie, rajdowcy z naszego regionu postanowili skorzystać z zaproszenia organizatorów do startu w jeszcze jednym rajdzie z cyklu V4, który odbędzie się w najbliższy weekend w okolicach Konstanty.

fot. Kamena Rally Team

To był najdłuższy oes w ich karierze. 400 km w Baja 400 Romania
1605178085-vx4k04-124674687_3515258888528797_741444087376494977_o.jpg
1605178085-f11an_-124477601_3515261005195252_8423415512485613946_o.jpg
1605178085-_dxltn-124607339_3515261198528566_8468268029054881934_o.jpg
1605178085-kty5km-124703227_3515266465194706_2954331173568640726_o.jpg
1605178085-c5pe3y-124703289_3515266365194716_1793627185466246085_o.jpg
1605178085-c5upgc-img-20201107-wa0079.jpg
1605178085-6pg17k-img-20201107-wa0080.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole