Co wydarzyło się wczoraj w Kleczewie? Policja wyjaśnia
Nastolatek trafił do szpitala. Policja tłumaczy co wydarzyło się wczoraj wieczorem w Kleczewie.
Przy ul. 11 Listopada w Kleczewie doszło do szarpaniny między dwoma młodymi mężczyznami, z których jeden miał mieć przy sobie nóż. Na miejsce został skierowany patrol policji z Konina i Kleczewa.
– Policjanci na ul. 11 Listopada zastali 20-latka, który miał zadrapanie na kciuku lewej ręki, nie wymagające pomocy medycznej. Mężczyzna również nie chciał pomocy ze strony policji – informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Koninie. – Funkcjonariusze odnaleźli drugiego z uczestników interwencji. Był to 16-latek, który był już znany mundurowym. Niepełnoletni nie miał przy sobie żadnych niebezpiecznych narzędzi oraz nie posiadał obrażeń ciała – dodaje.
Nastolatek został zabrany przez matkę, ale niespełna godzinę później kobieta poinformowała policję o myślach samobójczych syna. Szesnastolatek został zabrany przez pogotowie na obserwację do szpitala.
fot. TTR24.pl