Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościDewastację rozpoczęli pijani żołnierze, którzy meblami palili w ognisku

Dewastację rozpoczęli pijani żołnierze, którzy meblami palili w ognisku

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Dewastację rozpoczęli pijani żołnierze, którzy meblami palili w ognisku
Konińskie Wspomnienia

W styczniu 1945 roku większość wyposażenia malinieckiego dworu spłonęło w ognisku, a czego nie zrabowali żołnierze Armii Czerwonej, rozkradli mieszkańcy. Przez następnych kilkadziesiąt lat, kiedy funkcjonowały tam biura PGR a potem szkoła, w budynku nie przeprowadzano żadnych remontów ani prac konserwacyjnych.

Kiedy w 1945 roku do Malińca wkroczyli Rosjanie, poszukiwania wojennych łupów rozpoczęli od dworu (fot. 1-3 wykonane przed wojną).

- Ruskie wiązali pierzyny i zabierali na plecy, a jak ludzie zobaczyli, że oni zaczęli kraść, to cała wioska się zleciała – opowiadał mi kilka lat temu Konstanty Woltman. - Fortepian chcieli wynieść, ale nie umieli nóg odkręcić, więc je połamali. Zostało tylko to, czego nie dali rady zabrać.

Chaotyczny rabunek dworu pijani żołnierze zakończyli wyrzuceniem przez okna mebli, z których rozpalili ognisko. Uratował się tylko jeden fotel, który Krzysztof Marciniec kilka lat temu przekazał Magdalenie Kwileckiej, wnuczce Mieczysława (fot. 4).

Wracali pięć dni

Mieczysław Kwilecki zginął w Starobielsku, natomiast trójkę jego dzieci koniec wojny zastał w majątku rodziców ich matki w Rudzie Pilczyckiej koło Włoszczowej w dzisiejszym woj. świętokrzyskim. Czwarta z rodzeństwa - Gabriela - od grudnia 1943 r. przebywała w klasztorze sióstr niepokalanek w Szymanowie, do którego wstąpiła pół roku po śmierci ich matki w pożarze. Do tragedii doszło pod koniec maja 1943 r. Na wieść o pożarze we wsi Maria Kwilecka rzuciła się z synami do pomocy. 18-letni już wtedy Stefan wdrapał się na dach któregoś z domów, gdzie mokrymi szmatami dusił ogień. W pewnym momencie zobaczył, jak jedna z płonących strzech spada na matkę, a sweter na niej w jednej chwili staje w płomieniach. Zabrana do szpitala w Radomsku, Maria Róża dwa dni później zmarła.

W podróż powrotną do Malińca młodzi Kwileccy wybrali się dwiema furmankami, których wynajęcie opłacili meblami z dworu w Rudzie Pilczyckiej. Nie mieli pieniędzy, a meble – byli o tym przekonani – i tak zostałyby rozkradzione po ich wyjeździe. Pokonanie około 130 km do Ozorkowa zajęło im dwie doby, z noclegami w Piotrkowie Trybunalskim i Łodzi. Pokonanie kolejnych 130 km - tym razem wąskotorówką - zajęło im trzy dni. Szczęśliwie pociąg dowiózł ich do samego Malińca.

Czas na PGR

Nie wprowadzili się jednak do dworu, żeby nie kłuć w oczy nowej władzy swoją obecnością. Trójkę młodych Kwileckich przygarnął Franciszek Nowicki i rodzina pana Pawlaka - przedwojennego ogrodnika ich ojca. Po jakimś czasie mieszkańcy zwołali wiec, żeby przegłosować, czy dzieci Mieczysława Kwileckiego mogą zostać w Malińcu. Werdykt brzmiał:

„Ze względu na Matkę, która bardzo pozytywnie zapisała się w pamięci mieszkańców, zgadzają się, ale z zastrzeżeniem, że gdyby ten stary Kwilecki się zjawił, to go wypędzą”.

Teresa i Stefan poszli do pracy, a najmłodszy Kazimierz podjął naukę w konińskim gimnazjum. Długo to jednak nie trwało, bo nękani przez Urząd Bezpieczeństwa w czerwcu zdecydowali się opuścić rodzinne strony. A w malinieckim dworze zainstalowali się nowi gospodarze upaństwowionego majątku, który od 1949 r. funkcjonował jako Państwowe Gospodarstwo Rolne w Malińcu. W olbrzymim salonie hrabiostwa Kwileckich zmieściła się kuchnia i pokój dla rodziny księgowej z PGR.

Dyrektor i służąca

Ową księgową była Jadwiga Kaczmarczyk, która została ściągnięta do Malińca przez socjalistycznego planistę z odległej aż o trzysta kilometrów Ostrowii Mazowieckiej. Miała wtedy osiemnaście lat i była świeżo upieczoną absolwentką technikum finansowego. Dostała nakaz pracy na trzy lata. Na początku młodziutka księgowa zamieszkała na poddaszu piętrowej części malinieckiego dworu razem z inną stażystką o imieniu Grażyna.

strona 1 z 3
strona 1/3
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole