Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościDewastację rozpoczęli pijani żołnierze, którzy meblami palili w ognisku

Dewastację rozpoczęli pijani żołnierze, którzy meblami palili w ognisku

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Dewastację rozpoczęli pijani żołnierze, którzy meblami palili w ognisku
Konińskie Wspomnienia

Od południa znajdowało się na nim jeszcze jedno mieszkanie, zajmowane przez rodzinę Purczyńskich.

Było niebezpiecznie

Dzieje Szkoły Podstawowej w Malińcu (fot. 9) zakończyły się w czerwcu 1973 r., kiedy z powodu zbyt małej liczby uczniów stała się filią gosławickiej podstawówki. Natomiast trzy lata później, kiedy gmina Gosławice została włączona do Konina, stała się częścią Szkoły Podstawowej nr 10 w Koninie. Z tego samego powodu od stycznia 1976 dwór Kwileckich w Malińcu znalazł się już w granicach administracyjnych tegoż miasta.

Trzyklasowa filia nie potrzebowała już tylu pomieszczeń, więc przedszkole, które do tej pory funkcjonowało w pokoju, zwanym dawniej kredensowym, i drugim gabinecie pana hrabiego, przeniesiono do większej sali na parterze piętrowej części dworu, a opuszczone pomieszczenia stały się kolejnym mieszkaniem.

– Klasy były małe, liczyły do kilkunastu osób – opowiadała mi Teresa Sobieraj – więc starczały nam te trzy sale na parterze i chyba jeszcze jedna na piętrze, a na poddaszu funkcjonowała jeszcze biblioteka i pracownia prac ręcznych. Nauczyciel wchodził tam razem z dziećmi i je sprowadzał, bo to jednak było niebezpieczne.

Widać jednak było, że budynek jest w coraz gorszym stanie.

– Podczas roztopów pani woźna musiała dzień wcześniej przynieść węgiel, żeby go przed włożeniem do pieca podsuszyć, bo w piwnicy często stała woda, a bez gumowych butów nie miała co schodzić na dół – usłyszałem od Jerzego Sobieraja.

Teraz huta

W styczniu 1985 r. koniński magistrat podjął decyzję o przekazaniu malinieckiego dworu na czas nieokreślony Hucie Aluminium „Konin”. Stało się tak na skutek zabiegów dyrekcji przedsiębiorstwa. „Nawiązując do przeprowadzonych rozmów, prosimy o przekazanie na rzecz Huty Aluminium Konin zespołu dworskiego wraz z parkiem w Malińcu” – czytamy w piśmie z listopada 1984 r. „Konserwację i remont obiektu przeprowadzimy według dokumentacji uzgodnionej z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków i Architektem miasta Konina” – zapewniał w imieniu swojej firmy ówczesny zastępca dyrektora do spraw pracowniczych. – To był pomysł dyrektora Jerzego Barteckiego, żeby w tej części dworu, gdzie funkcjonowała szkoła, zrobić ośrodek szkoleniowy: kursy techniczne, bhp i temu podobne – tłumaczył mi Eugeniusz Maciuszek. - Mieliśmy to wyremontować i doprowadzić do porządku.

14 maja 1985 roku sporządzono protokół zdawczo-odbiorczy z oficjalnego przekazanie rzeczonych nieruchomości hucie, w którym miasto zobowiązało się do połowy 1986 r. wyprowadzić z dworskich zabudowań szkołę i piątkę zamieszkujących tam jeszcze lokatorów. W rzeczywistości szkoła zakończyła swoją działalność w Malińcu dopiero rok później.

Odzyskali ruinę

Hutniczy ośrodek szkoleniowy w malinieckim dworze ostatecznie nie powstał.

– Dyrektor Jerzy Bartecki miał poważny wypadek samochodowy w drodze do Warszawy i przez ponad pół roku nie było go w pracy – wyjaśnił mi Eugeniusz Maciuszek, który pod nieobecność dyrektora naczelnego pełnił jego obowiązki. – W dyrekcji opinie na ten temat były podzielone, a że pod nieobecność szefa mieliśmy ważniejsze problemy na głowie, nie było nikogo, kto by tej sprawy pilnował, tym bardziej kiedy okazało się, w jak fatalnym stanie jest ten budynek.

Wkrótce też nadeszły przemiany ustrojowe i gospodarcze, a huta stanęła przed ważniejszymi problemami. Wreszcie osiem lat temu wojewoda wielkopolski orzekł, że dwór w Malińcu razem z parkiem „nie podpadał pod działanie dekretu PKWN z 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej”, ponieważ „nieruchomość nie miała charakteru rolniczego”, co doprowadziło ostatecznie do odzyskania przez Kwileckich rodzinnej siedziby. Jak pokazują zdjęcia, już wtedy była to ruina, na której remont nie mieli pieniędzy i w 2020 roku sprzedali nieruchomość. Jej nowym właścicielem jest koniński restaurator.

Opłakany stan budynku dobrze oddają zdjęcia Mirosława Jurgielewicza z maja 2021 roku (fot. 10-25).

Fot. 1-3 pochodzą z archiwum rodziny Kwileckich

Fot. 5-6 pochodzą z archiwum rodzinnego Jadwigi Insiak

Fot. 8 pochodzi z archiwum rodzinnego państwa Sobierajów

Fot. 9 pochodzi z archiwum rodzinnego Zofii Sztamblewskiej

Autorem zdjęć 10-25 jest Mirosław Jurgielewicz

Dzieje malinieckiego dworu przed 1939 rokiem opisałem w artykule "Dzisiaj w ruinie, dwa wieki temu dwór w Malińcu był siedzibą... ekonoma".

strona 3 z 3
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole