Dwie na Jedynkę. Tadeusz Tomaszewski wyraźnie o potrzebach samorządów

„Nie chciałbym, żeby z Warszawy decydowano co jest priorytetem dla danego miasta” – powiedział Tadeusz Tomaszewski, lider listy Nowej Lewicy w okręgu konińsko-gnieźnieńskim w najnowszym odcinku programu „Dwie na Jedynkę”.

Tadeusz Tomaszewski to poseł sześciu kadencji, który ubiega się o siódmą. Od zawsze z lewicą. Jako „jedynka” tych wyborach odniósł się do zgrzytów na liście okręgu konińsko-gnieźnieńskiego.

- W zakresie poparcia dla ugrupowań, kampania rozgrywa się w mediach centralnych programowo, a w okręgach ta rywalizacja odbywa się na liście między kandydatami. Powinni oni zdobywać więcej głosów w swoim powiecie, niż lider całej listy. Będzie to polityczna wartość dodana dla całej listy. Nasza drużyna jest zwarta i gotowa. Walczymy o podium – powiedział Tadeusz Tomaszewski.

Problemy regionu kandydatowi Nowej Lewicy są doskonale znane. Jak podkreśla, rozmawia o nich z samorządowcami. Jedną z palących spraw jest zdobycie pieniędzy na remont mostu na Trasie Warszawskiej.

- Państwo musi w tym znacząco uczestniczyć. To są takie newralgiczne szlaki, które bez pomocy państwa trudno będzie zrealizować samorządom. Państwo ograbiło samorządy, systematycznie zmniejszając udział w podatkach. Skoro tak się czyni i stosuje się politykę wsparcia tekturową, czyli według uznania politycznego to uważam, że państwo w znaczący sposób musi wesprzeć inwestycję, ale nie zastąpić samorządu – mówił Tadeusz Tomaszewski. - Są miasta na prawach powiatu, są byłe miasta wojewódzkie i one powinny mieć swoje dedykowane programy. To jest określona kwota i samorząd decyduje na co ją przeznacza. Nie chciałbym, żeby z Warszawy decydowano co jest priorytetem dla danego miasta – dodał.

W „Dwie na Jedynkę” nie zabrakło również tematu budowy kolei Konin – Turek oraz rozbudowanego socjalnego programu wyborczego Nowej Lewicy, który zakłada m.in. wprowadzenie emerytur stażowych, zaliczenie umów cywilno – prawnych do okresów składkowych oraz podwyższenie zasiłku pogrzebowego do 8 tys. zł .