Piosenki z ważkim tekstem, czyli Bob Dylan w salonie literaturyÂ
To był wieczór z Bobem Dylanem w przekładzie i interpretacji Filipa Łobodzińskiego. W konińskim Salonie Poezji i Literatury padło wiele ważnych słów.
- Dziś Dylan nie jest szokiem kulturowym – napisał we wstępie do swojej książki „Duszny dom” z tłumaczeniami i przekładami tekstów, Filip Łobodziński. - Jest Ojcem Założycielem piosenki z ważkim tekstem. Jednak my w Polsce wciąż Dylana nie znamy. Moim zamierzeniem było to, żeby polscy słuchacze mogli przeżyć choć trochę podobne wrażenie, co odbiorcy oryginałów.
Gościa salonu poezji zapowiedzieli: Katarzyna Kubacka-Seweryn i Robert Glapa. Filip Łobodziński, dziennikarz, muzyk (Zespól Reprezentacyjny), tłumacz z kilku języków, uznał za swój obowiązek przybliżenie Boba Dylana polskiej publiczności. Odbyło się to na scenie Konińskiego Domu Kultury w ramach Salonu Poezji i Literatury, gdzie przeczytał i zaśpiewał (w gitarowym towarzystwie Jacka Wąsowskiego) swoje tłumaczenia pieśni, songów Boba Dylana. - Czy znacie wielu ludzi, którzy mają nagrody: Grammy, Pulitzera, Oscara (za piosenkę do filmu) i Nobla (2016 r. w dziedzinie literatury)? Dylan to wszystko ma – powiedział Filip Łobodziński i zafundował konińskiej publiczności niezwykły wieczór poezji, piosenki i refleksji.
Podczas niedzielnego salonu, w KDK odbyła się zbiórka pieniędzy na rzecz Grażyny Andrzejewskiej i Róży Wawrzyniak, mieszkanek powiatu konińskiego, które chorują na Stwardnienie Boczne Zanikowe (SLA). Zbiórkę pod hasłem ,,Zdążyć przed SLA’’ prowadziła Fundacja ,,Daj Mi Skrzydła’’.