Konin. Mieszkańcy ul. Berlinga będą mieszkali przy ul. Hallera
Zamiast ulicy Zygmunta Berlinga będzie w Koninie ulica Józefa Hallera. Taką decyzję jednogłośnie podjęli miejscy radni.
Zamiast ulicy Zygmunta Berlinga będzie w Koninie ulica Józefa Hallera. Taką decyzję jednogłośnie podjęli miejscy radni.
Zmiana nazwy ulicy w starej części Konina wiąże się z ustawą dekomunizacyjną, która wejdzie w życie we wrześniu. Pomysłodawcą uchwały jest radny Michał Kotlarski.
– To zamyka pewien trudny okres PRL-u w Koninie. Berling był postacią niejednoznaczną. Są zarzuty co do jego postoju na Wiśle podczas powstania warszawskiego. Myślę, że Haller będzie znacznie lepszym kandydatem na patrona ulicy. Bardzo się cieszę i to dobra decyzja prezydenta – mówi Michał Kotlarski.
Józef Nowicki w czerwcu zwrócił się do mieszkańców i właścicieli nieruchomości przy ul. Berlinga z ankietą, w której zawarto propozycje zmian nazwy. Wśród postaci, które mogłyby patronować ulicy znaleźli się: Władysław Anders, Zbigniew Brzeziński, Ryszard Kaczorowski i Józef Haller. Najwięcej głosów oddano na nazwanie ulicy imieniem Józefa Hallera, generała Wojsk Polskich. Za przyjęciem nowej nazwy zagłosowało 18 radnych, nikt nie był przeciwny i nikt nie wstrzymał się od głosu.
Józef Haller po wybuchu I wojny światowej wstąpił do Legionów. Niedługo potem został ich dowódcą. Później został przerzucony w Karpaty, gdzie bronił nizin Węgierskich przed Rosjanami. Haller pełnił również funkcje administracyjne, m.in. Generalnego Inspektora Artylerii i przewodniczącego Najwyższej Wojskowej Komisji Opiniującej, a ponadto członkiem Rady Wojennej, przewodniczącym Związku Hallerczyków i Związku Harcerstwa Polskiego oraz prezesem Głównego Komitetu Polskiego Czerwonego Krzyża. W latach 1922-34 Józef Haller był posłem na Sejm, w 1938 roku ministrem bez teki w rządzie generała Władysława Sikorskiego, a w latach 1940-43 – ministrem oświaty w Polskim Rządzie na Uchodźstwie. Po wojnie generał Haller został na emigracji i zamieszkał w Londynie. Zmarł w 1960 roku, a dzięki inicjatywie harcerzy jego prochy w 1993 roku sprowadzono do Polski.