Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWkrótce znikną najstarsze budynki konińskiej stacji kolejowej

Wkrótce znikną najstarsze budynki konińskiej stacji kolejowej

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Wkrótce znikną najstarsze budynki konińskiej stacji kolejowej

W latach trzydziestych XX w. przyjmował tam pacjentów felczer Derebisz, bo własnej przychodni stacja Konin dorobiła się dopiero po wojnie. Po 1945 r. umieszczono w nim natomiast przedszkole dla dzieci kolejarzy. Ponieważ jednym z nich był mój dziadek Stanisław Bartkowiak, aż do 1968 r. odprowadzano mnie co rano na drugą stronę ulicy, oddając pod opiekę pań Anny Jasińskiej i Heleny Koźlik oraz kierującej wówczas placówką Kazimiery Koczerby. Dzisiaj spacerują tam między półkami z towarem klienci sklepu spożywczego. Ale i jego czas mija, bo zapewne już za kilka miesięcy budynek zostanie zrównany z ziemią.

Mieszkania dla kolejarzy

Zburzony zostanie również sąsiadujący z dawnym przedszkolem piętrowy budynek mieszkalny, gdzie umieszczono najważniejszych dla funkcjonowania stacji pracowników wraz z rodzinami (między innymi wspomnianego wcześniej felczera Derebisza z rodziną). Mieli do dyspozycji udogodnienia cywilizacyjne, niedostępne większości ówczesnych mieszkańców Konina, jak osobna ubikacja i łazienka. Kolejarskie mieszkania służbowe znajdowały się również w parterowym budynku, który wciąż stoi na prawo od poczty, oraz na piętrze murowanego dworca (więcej na ten temat „Mieszkali nad dworcem”).

Podczas wojny Niemcy wybudowali dodatkowo siedem kolejarskich bloków, które stoją do dzisiaj.

Jak park stał się parkingiem

Zniknie również parking przydworcowy, gdzie przez lata znajdował się kolejowy park (więcej o nim w artykule „Jak park stał się parkingiem”). Dąb Zawiadowca stał niemal na środku zielonego terenu, który rozciągał się wtedy aż do torów, bo basen przeciwpożarowy zbudowali dopiero Niemcy podczas wojny. Przed 1939 r. pod drzewem stały drewniane ławki, na których chętnie przysiadali spacerowicze. Park został założony również z myślą o pasażerach czekającym na pociąg, którzy mogli szybko przejść na peron przez furtkę w ogrodzeniu w pobliżu dzisiejszego zejścia do tunelu. Basen z kolei służył nie tylko jako zbiornik wody do gaszenia, ale i miejsce licznych rozrywek. Latem kąpano się w nim i łowiono ryby, a zimą był wykorzystywany jako lodowisko.

Róbmy zdjęcia

Oprócz wymienionych dwóch budynków rozebrany zostanie również dzisiejszy dworzec kolejowy, postawiony zaledwie cztery dekady temu. Jeśli uwzględnić liczbę krytycznych wpisów na temat jego wyglądu, nikt po nim nie powinien płakać. Choć nie da się wykluczyć, że za kilkadziesiąt lat pojawi się tęsknota i za nim. Dopóki więc stoi, warto go obfotografować ze wszystkich stron lub zrobić sobie na jego tle zdjęcie. Przecież kiedy zniknie, również stanie się częścią historii.

Publikowane zdjęcia archiwalne udostępnili mi pani Kazimiera Koczerba oraz panowie Zbigniew Winczewski i Grzegorz Bartkowiak, za co im bardzo dziękuję.

Robert Olejnik

strona 2 z 2
strona 2/2
  • 1525807150-ugxhjc-kolejowa3.jpg
  • 1525807150-dgbdoi-kolejowa1.jpg
  • 1525807150-r8jzha-kolejowa4.jpg
  • 1525807150-1yuu2c-kolejowa5.jpg
  • 1525807150-d8yy4d-kolejowa2.jpg
  • 1525807150-rkqu44-kolejowa6.jpg
  • 1525807151-ka3luc-kolejowa8.jpg
  • 1525807151-3zwxgc-kolejowa9.jpg
  • 1525807151-cferl_-kolejowa7.jpg
  • 1525807151-5iryx5-kolejowa10.jpg
  • 1525807152-ls52ks-kolejowa12.jpg
  • 1525807152-5s04rl-kolejowa11.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole