Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościProkuratura oskarża miasto Konin o bezprawne pobieranie opłat

Prokuratura oskarża miasto Konin o bezprawne pobieranie opłat

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Prokuratura oskarża miasto Konin o bezprawne pobieranie opłat

Od kilkunastu lat miasto bezprawnie pobiera opłaty od osób starających się o podłączenie swoich posesji do wodociągu i kanalizacji, uważa Prokuratura Rejonowa w Koninie.

- Nasze przedsiębiorstwo działa zgodnie z prawem, w oparciu o uchwalony trzynaście lat temu regulamin świadczenia usług – twierdzi Maciej Nowicki, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Koninie (PWiK). – Cała ta sytuacja wyniknęła raczej ze zmiany interpretacja przepisów przez sądy.

Obowiązujący od 2005 r. regulamin świadczenia usług przez PWiK ustala, że osoba chcąca podłączyć swoją posesję do miejskiego wodociągu lub kanalizacji musi na swój koszt wykonać tak zwane przyłącze, czyli doprowadzić do swojego domu rurę na wodę lub ścieki do miejskiej sieci. I tego nikt nie kwestionuje. Konińskie PWiK żąda jednak od swoich klientów również zapłacenia 69 zł za „wydanie warunków przyłączenia do sieci i uzgodnienie projektu technicznego” oraz 199,50 zł za samo uruchomienia przyłącza wodociągowego lub kanalizacyjnego.

Szczególnie krytykowana była ta druga opłata, pobierana za - w przypadku wodociągu - proste otwarcie zasuwy. Praktyka miała charakter dość powszechny do czasu, aż pewne małżeństwo z województwa warmińsko-mazurskiego poskarżyło się do sądu. Sprawa oparła się ostatecznie o Sąd Najwyższy, który w 2007 r., a więc zaledwie dwa lata po zatwierdzeniu przez Radę Miasta Konina regulaminu PWiK, przyznał rację klientom. Ponieważ nie tylko Konin siedział cicho, nie kwapiąc się do rezygnacji z 268,50 zł od każdego przyłącza, zaskarżaniem uchwał gmin zajęła się Prokuratura Krajowa.

- Z artykułu osiemdziesiątego czwartego Konstytucji RP wynika, że każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków przewidzianych wyłącznie ustawą. To oznacza, że jednostronne nakładanie na obywateli jakichkolwiek obowiązków, w tym opłat, nie jest dopuszczalne bez wyraźnego upoważnienia ustawowego – tłumaczy prokurator Urszula Piasecka-Telsińska.

strona 1 z 2
strona 1/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole