Piaskownica za blisko okien. Dzieci nie będą miały się gdzie bawić
Prosili o plac zabaw, a zamiast tego dostali informację o likwidacji piaskownicy. Mieszkańcy kilku bloków przy ul. Armii Krajowej w Koninie są zdezorientowani.
Przy ul. Armii Krajowej nr 2, 4, 6 i 8 mieszka sporo młodych rodzin z dziećmi. Wszyscy oni liczyli, że na cichym osiedlu, z dala od głównej drogi ich pociechy będą miały miejsce do bezpiecznej zabawy. Do tej pory maluchy mogły jednak bawić się tylko w piaskownicy, albo na ustawionej przez rodziców trampolinie, w basenie, czy na mini zjeżdżalni.
- W styczniu pomyślałam, że napiszemy do prezydenta, czy by nie postawił placu. Nie chodzi nam o nic wielkiego: małpi gaj, jakaś huśtawka, drabinki i piaskownica. Nie musi być ogrodzony. Ważne, żeby dzieci miały swoje miejsce. Mamy jeden plac zabaw po drugiej stronie ulicy, ale stamtąd nasze dzieci są wyganiane - mówi jedna z mieszkanek ul. Armii Krajowej. - Dość szybko dostałam odpowiedź, że jeśli większość osób będzie na „tak” to wpiszą to zadanie do budżetu na 2020 rok – dodaje.
Odpowiedź z magistratu przyszła w lutym. Wiceprezydent Paweł Adamów podkreślił w piśmie, że czeka na podpisy osób wyrażających zgodę na budowę miejsca dla dzieci. Petycja z 38 podpisami trafiła do Urzędu Miejskiego w czerwcu.
- Uznaliśmy, że mieszkańcy oczekują placu zabaw – mówi wiceprezydent Adamów.
Jak wielkie było zatem zdziwienie osób starających się o plac, kiedy w ubiegłym tygodniu otrzymały informację, że są problemy z miejscem, a stojąca przy jednym z bloków od blisko 30 lat piaskownica ma zostać rozebrana.
- Mamy wrażenie, że to co się dzieje z piaskownicą to odwet za to, że chcemy placu zabaw. Pięć osób było temu przeciwnych. Po wizycie inspektora nadzoru budowlanego okazało się, że piaskownica jest 7,5 metra od okien, a powinna być zgodnie z prawem 10 metrów od okien – mówią mieszkanki ul. Armii Krajowej.
Wiceprezydent Adamów podkreśla, że piaskownica nie będzie zlikwidowana, tylko przeniesiona.
- Tam przy jednym z bloków jest wielki korzeń po lipie. On zostanie usunięty przez PGKiM, a w jego miejsce można będzie przenieść piaskownicę. Mogliby to zrobić sami mieszkańcy. Docelowo tam też dobudowalibyśmy wokół plac zabaw – mówi Paweł Adamów. - Przykre jest to, że komuś przeszkadza piaskownica, która jest 2 metry bliżej niż powinna i ktoś wykorzystuje to, żeby utrudnić mieszkańcom życie – dodaje.
Plac zabaw, o który wnioskowali mieszkańcy ma zostać wpisany do projektu budżetu na 2020 rok. Jego koszt to ok. 30 tys. zł. Wiceprezydent podkreśla jednak, że budżet zatwierdza Rada Miasta Konina i od jej decyzji będzie zależeć, czy plac przy ul. Armii Krajowej powstanie.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.