Kochają robić kawę - Kawiarnia „Kawusia & Ciacho”
Materiał promocyjny
W ramach kampanii promocyjnej „Smacznie na Starówce” organizowanej przez Urząd Miejski w Koninie dziś prezentujemy kawiarnię „Kawusia & Ciacho”.
Zaczęło się od zapachu świeżo parzonej kawy. Kawiarnia „Kawusia & Ciacho” Magdaleny Bugaj działa na konińskiej starówce od 20 stycznia 2019 roku.
Przez te kilka miesięcy zaznaczyła się na mapie kulinarnej starej części Konina. A wszystko zaczęło się od aromatu świeżo parzonej kawy. – Przez wiele lat marzyłam o miejscu, w którym mogłabym wypić prawdziwą aromatyczną. Takiego miejsca nie znalazłam w naszym mieście. Dlatego kupiłam profesjonalny ekspres, a po zaparzeniu pierwszej kawy, po moim domu rozszedł się wspaniały aromat. Lubię przyjmować gości, postanowiłam zatem częstować dobrą kawą także innych. I tak narodził się pomysł otwarcia własnej kawiarni – mówi Magdalena Bugaj, właścicielka „Kawusi & Ciacha” na rogu ul. Śliskiej i Wodnej na konińskiej starówce.
Właścicielce przyświecała pewna myśl, która znalazła się także na witrynie, jako wizytówka lokalu, czyli „Kochamy robić kawę dla ludzi, którzy kochają ją pić”. Niektórzy, nie tylko kawosze, po przeczytaniu tego, wchodzą napić się dobrej kawy.
Skąd nazwa kawiarni? - Pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy to, żeby nazwa była po polsku i żeby w tej nazwie było coś, co można tutaj znaleźć. Tak wymyśliłam „Kawusię i Ciacho” - zdradza Magdalena Bugaj. - Potem były jeszcze inne wersje nazwy, ale została ta pierwsza myśl. Wszystko się tutaj kręci wokół kawy. Do tego desery na bazie serka mascarpone, bitej śmietany, czekolady, owoców. Ponadto ciasta: serniki, szarlotki, z owocami, a więc takie, jakich chcą próbować klienci. Polecamy również świeżo wyciskane soki owocowe, czekoladę na gorąco.
Właścicielka wspólnie z projektantką wymyśliła wnętrze, które miało być przytulne i swojskie, żeby ludzie czuli się jak w domu, żeby chcieli wracać. W środku jest drewno, jasna cegła, wygodne siedziska, stonowane kolory. Wszystko dopracowane, dobrane, nieprzypadkowe, żeby było miło. A w piątki, do kawy, muzyka na żywo.
Dlaczego na starówce? - Szukałam lokalu w nowym Koninie – przyznaje Magdalena Bugaj. - Zastanawiałam się, czy jest sens otwierać coś w starym Koninie? To tutaj znalazłam jednak nowy budynek, z lokalami, które trzeba było wyposażyć, z dużymi witrynami, widokiem od ulicy, więc zdecydowałam się zainwestować w to miejsce. Dla nowego przedsiębiorcy było idealne.
Przez kilka miesięcy „Kawusia & Ciacho” dorobiła się stałych klientów, ale wciąż czeka na następnych. - Będąc na starówce, zauważyłam, że jest tutaj sporo imprez, wtedy mamy więcej klientów. Niektórzy odkrywają nas przez przypadek i się dziwią, że nieco na uboczu jest takie klimatyczne miejsce – mówi Magdalena Bugaj. - Mieszkałam wcześniej poza Koninem i mówiąc szczerze, rzadko docierałam stamtąd na konińską starówkę. Teraz widzę, że stary Konin budzi się do życia i dziwię się ludziom, którzy twierdzą, że nic się nie dzieje. Może trzeba to jeszcze bardziej wypromować wśród mieszkańców. W otwarcie kawiarni włożyłam dużo serca, pracy i pieniędzy, dlatego chciałabym, żeby klienci dobrze się tutaj czuli, jak i na starówce.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna 2014-2020.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.