Trele Morele ze sklejki. Naturalnie, minimalistycznie, z odpadów 

Trele Morele Design, czyli wszystko ze sklejki. To nazwa „młodej” konińskiej firmy, która projektuje i wykonuje ozdoby świąteczne z odpadu. 

Sklejka jest wdzięcznym tworzywem i znakomicie sprawdziła się w ozdobach świątecznych. Jak to zwykle bywa, pomysł na tego typu produkcję zrodził się z potrzeby chwili i trudnej sytuacji gospodarczej spowodowanej epidemią. Kiedy to firmy musiały zapewnić sobie jakieś dodatkowe zajęcie, aby przetrwać. W przypadku Trele Morele udało się postawić jeszcze na działanie zero waste.  

- Zaczęliśmy w okresie przedświątecznym, żeby sprawdzić czy nasze produkty będą się cieszyć zainteresowaniem. To się spodobało – mówi Ania Szczepańska, właścicielka firmy Trele Morele Design. - Docelową grupą naszej działalności będą dzieci i wyposażenie do pokoi dziecięcych. Mamy konstruktorów, mamy maszyny, na których możemy wycinać wzory. A cała idea Trele Morele powstała w oparciu o zero waste. To, co jestem odpadem dla jednej firmy - matki, dla Trele Morele jest głównym materiałem produkcyjnym.

A więc to, co zostanie z płyty sklejkowej po wycięciu produkcji w jednej firmie, by nie trafiło do kontenera na odpady, przejmuje Trele Morele i robi z tego ozdoby świąteczne oraz dodatki do dziecięcych pokoi. - Jedna firma nie musi się martwić o odpad, a druga z największa przyjemnością robi z tego cuda – mówi Ania Szczepańska. -  Sklejkowe bombki okazały się bardzo wdzięcznym produktem. Do tego, co ma nietypowy kształt, potrzebujemy bowiem nieco więcej miejsca, a tam, gdzie zostaje skrawek, dokładamy mały element np. bombki i wtedy wykorzystujemy całą powierzchnię odpadów. W ten sposób stworzyliśmy na święta choinki, świeczniki, różnego rodzaju zawieszki, napisy. Zaczynamy tworzyć także domki dla dzieci, półeczki, miarki wzrostu. Wszystko powstaje z najlepszej sklejki, sprowadzanej z Finlandii.

Po wprowadzeniu planu B, konińskiej firmie udało się przetrwać w czasie pandemii. - Pierwszy lockdown był dla nas szokiem. Wydawało się, że branża opakowaniowa jest bezpieczna. Tymczasem zamówienia spadły, a w minionym roku nabyliśmy park maszynowy, na przełomie marca i kwietnia zmieniliśmy lokalizację i do tego doszła sytuacja z koronawirusem. To nas mocno przytłoczyło. Musieliśmy tworzyć plan B, alternatywę. I tak powstało Trele Morele – mówi Ania Szczepańska. - Pomysł, który rodził się już z tyłu głowy, aby wykorzystać odpad, zaczął być realizowany. We wrześniu zaczęliśmy prezentować świąteczne wzory. 

Projekty na wykorzystanie sklejkowego odpadu powstają z pomysłów pracowników i konstruktorów. To jest taka koronkowa praca. Sklejka to jednak wdzięczne tworzywo. – Dbamy o to, żeby nasze produkty miały praktyczny wymiar. Jeżeli coś jest złożone z kilku elementów, ważne jest, aby te elementy były wyciągane, demontowane, składane na płasko do przechowania. Tak można „ubrać” na szybko folkową choinkę. Sklejka jest ciepłym, naturalnym, minimalistycznym tworzywem – przekonuje Ania Szczepańska.-  Jak ktoś ma ochotę, może dodać do tego gałązki, czy oświetlenie. Uważam jednak, że te ozdoby najlepiej wyglądają takie, jakie są. Naturalnie.