Rzgów. Archeolodzy odkryli pozostałości osad sprzed kilku tysięcy lat

Liczące nawet kilka tysięcy lat pozostałości po osadach z czasów kultury łużyckiej, kultury pomorskiej, wpływów rzymskich oraz wczesnego średniowiecza odkryli archeolodzy na terenie gminy Rzgów. – W skali regionu, dawnego województwa konińskiego, jest to coś niespotykanego – ocenia Krzysztof Nowaczyk nadzorujący prowadzone prace.

Pozostałości dawnych osad odkryte zostały na terenie sołectwa Dąbrowica. To ok. 140 grobów i jam gospodarczych, szczątki ówczesnych mieszkańców tych terenów oraz przedmioty codziennego użytku. Wśród znalezionych przedmiotów są m.in. fragmenty ceramiki, nóż gospodarczy, czy ozdoby. Jak wyjaśnia Krzysztof Nowaczyk z Pracowni Archeologicznej Arkadia w Lesznie, która prowadzi prace, odkryte w gminie Rzgów pozostałości pochodzą z kilku osad. Najwcześniejsze przedmioty datowane są na IX – V w. p.n.e., czyli czasy kultury łużyckiej oraz kultury pomorskiej. Kolejne są relikty osady z wpływów rzymskich z początku naszej ery i pozostałości z ok. IX w. n.e., czyli czasów wczesnego średniowiecza.

– W skali regionu, dawnego województwa konińskiego, jest to coś niespotykanego. Takich osad z cmentarzyskami, które datowane są na od 2500 do 3000 lat od naszych czasów, jest niewiele – ocenia.

Pierwsze prace, jeszcze wtedy tylko powierzchniowe, wskazujące na możliwe położenie w tym miejscu dawnych osad opublikowane zostały w latach 80. Prowadzony wtedy był projekt pod nazwą Archeologiczne Zdjęcie Polski. Dopiero ponad 40 lat później relikty doczekały się odkopania. Na terenie gminy Rzgów prowadzone były bowiem odwierty w poszukiwaniu gazu. Należące do Skarbu Pańtwa PGNiG zleciło badania archeologiczne, które potwierdziły wsępne ustalenia z lat 80.

– Nie spodziewaliśmy się takiego odkrycia. Osada położona jest stosunkowo niedaleko od obecnej miejscowości Rzgów, to niecałe dwa kilometry. Za moment będziemy mieć do czynienia z czymś niezwykłym – opracowaniem historii, o której pewnie nasi następcy będą się uczyć – mówi Grzegorz Matuszak, wójt gminy Rzgów.

Jak wyglądały dokładnie osady – to na razie wiemy tylko w ogólnym zarysie. Odkryte jamy gospodarcze służyły przechowywaniu żywności, w osadach dominowała zapewne zabudowa półziemiankowa. Ilu mieszkańców mogło w nich żyć to okaże się dopiero po analizie znalezionych szczątków ludzkich. Wszystkie odkryte na tym terenie pozostałości poddane zostaną późniejszym badaniom, a w ich wyniku powstanie publikacja naukowa. Same przedmioty pozostaną jednak na terenie regionu, trafią najprawdopodobniej do Muzeum Okręgowego w Koninie.

Władze gminy już teraz myślą o tym, w jaki sposób upamiętnić swoich przodków. – To nie będzie tylko moja inicjatywa, ale pewnie wspólnie z konserwatorem zabytków, z Muzeum Okręgowym w Koninie dojdziemy do porozumienia i będziemy myśleć, co dalej z tym zrobić – mówi wójt Grzegorz Matuszak. – Na pewno to miejsce będzie upamiętnione. Czy to będzie kamień, tablica – trudno powiedzieć, ale na pewno będziemy o to miejsce dbać.