Konin. Zgłosił policji kradzież samochodu z parkingu, której nie było
W listopadzie 2020 roku mieszkaniec Łodzi złożył zawiadomienie w Komendzie Miejskiej Policji w Koninie, dotyczące kradzieży samochodu Mazda CX-5 z niestrzeżonego parkingu w Koninie.
Policjanci podjęli niezwłocznie czynności w celu weryfikacji zdarzenia. Z upływem czasu ustalali coraz to ciekawsze fakty. W listopadzie 2020 roku mieszkaniec Łodzi przyjechał w okolice Konina odwiedzić znajomych, wieczorem jednak zamiast wracać do miejsca zamieszkania postanowił przespać się w jednym z konińskich hoteli. Do kradzieży miało dojść właśnie tej nocy, gdy mężczyzna spał w hotelowym pokoju. Doświadczeni funkcjonariusze od razu wiedzieli, że zeznania mężczyzny nie trzymają się całości, że coś jest w nich nie tak.
Przez wiele miesięcy policjanci z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego i Wydziału Kryminalnego konińskiej Komendy sprawdzali i wykonywali szereg czynności operacyjnych i procesowych mających na celu potwierdzenie przestępstwa oraz ustalenia sprawcy kradzieży. W toku postępowania przesłuchano wielu świadków. Ustalono, iż zawiadamiający w trakcie składania zeznań pominął wiele istotnych faktów związanych z pojazdem, a jego zeznania nie zgadzały się z okolicznościami dotyczącymi samego zakupu Mazdy. Postępowanie, z uwagi na niedostateczne dowody uzasadniające popełnienie przestępstwa, zostało umorzone.
Nie jest to odosobniony przypadek, kiedy obywatel składa fikcyjne zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Przypominamy, że za składanie fałszywych zeznań polski Kodeks Karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.