Cennik dla kata
Dodano: , Żródło: terazKonin.pl
Co gromadzą archiwiści? Curioza w zbiorach archiwów państwowych. To tytuł wystawy, którą można oglądać w filii biblioteki publicznej na konińskiej starówce. Można tam zobaczyć jak kształtował się cennik opłat dla kata.
Co gromadzą archiwiści? Curioza w zbiorach archiwów państwowych. To tytuł wystawy, którą można oglądać w filii biblioteki publicznej na konińskiej starówce. Trzeba przyznać, że oprócz oficjalnych dokumentów, gromadzą także wiele ciekawostek sprzed lat.
Wystawa podzielona jest treściowo na kilka dziedzin. Prezentuje pamiątki historyczne z życia codziennego, edukacji, kulinariów, ale także zbiory z zakresu sportu, reklamy, informacji. Liczne dokumenty, albumy, pisma, wycinki prasowe, znaczki, ulotki, plakaty zostały sfotografowane i zaprezentowane kompleksowo na ogromnych płaszczyznach.
Każdej części warto się jednak przyjrzeć z osobna bowiem kryje wiele ciekawostek, których darmo by szukać w oficjalnym obiegu, jak chociażby ulotki sprzed wielu lat pouczającej jak walczyć z alkoholizmem, czy przepisów cukierniczych z 1910 roku. O trudnych politycznie czasach informują karykatury znanych z historii postaci oraz wolna twórczość na temat niektórych z nich. Szczególnie ciekawie prezentuje się cennik opłat pobieranych przez kata miejskiego datowany 26 II 1743 roku. Jest dowód rejestracyjny na rower, ale także opis użycia aparatu telefonicznego z 1906 roku oraz wiele innych ciekawostek, gromadzonych, jak informuje tytuł wystawy, w archiwach państwowych.
Świetnie, że chociaż w takiej formie ujrzały światło dzienne. O historii mówią nam bowiem nieco więcej niż tylko podręcznikowe dane. Wystawę na pietrze synagogi można oglądać do 16 czerwca.
Wystawa podzielona jest treściowo na kilka dziedzin. Prezentuje pamiątki historyczne z życia codziennego, edukacji, kulinariów, ale także zbiory z zakresu sportu, reklamy, informacji. Liczne dokumenty, albumy, pisma, wycinki prasowe, znaczki, ulotki, plakaty zostały sfotografowane i zaprezentowane kompleksowo na ogromnych płaszczyznach.
Każdej części warto się jednak przyjrzeć z osobna bowiem kryje wiele ciekawostek, których darmo by szukać w oficjalnym obiegu, jak chociażby ulotki sprzed wielu lat pouczającej jak walczyć z alkoholizmem, czy przepisów cukierniczych z 1910 roku. O trudnych politycznie czasach informują karykatury znanych z historii postaci oraz wolna twórczość na temat niektórych z nich. Szczególnie ciekawie prezentuje się cennik opłat pobieranych przez kata miejskiego datowany 26 II 1743 roku. Jest dowód rejestracyjny na rower, ale także opis użycia aparatu telefonicznego z 1906 roku oraz wiele innych ciekawostek, gromadzonych, jak informuje tytuł wystawy, w archiwach państwowych.
Świetnie, że chociaż w takiej formie ujrzały światło dzienne. O historii mówią nam bowiem nieco więcej niż tylko podręcznikowe dane. Wystawę na pietrze synagogi można oglądać do 16 czerwca.
Pobierz plik wideo (FLV)