Doczekają się cieplika

Galeriowiec socjalny w starej części Konina zostanie podłączony do cieplika. Miasto ogłosiło przetarg na budowę instalacji centralnego ogrzewania i ciepłej wody w budynku przy ul. M. Dąbrowskiej.

Wybudowany w ubiegłym roku galeriowiec był ogrzewany na prąd. Tańsza dla miasta inwestycja okazała się jednak niezwykle kosztowna. Dwadzieścia rodzin, które zimą zamieszkały w budynku socjalnym, po kilku tygodniach otrzymały gigantyczne rachunki za energię elektryczną. - Musimy prać i gotować, a tu wszystko jest na prąd. Jak mamy żyć normalnie? - pytali wzburzeni mieszkańcy.

Prezydent Józef Nowicki zdecydował częściowo zapłacić rachunki lokatorów galeriowca i wymienić kuchnie elektryczne na gazowe. To pochłonęło około 20 tys. zł.

Na tym się jednak nie skończyło. Mieszkańcy chcieli podłączenia budynku do miejskiego cieplika. Ich zdaniem tylko to rozwiązałoby problem wysokich rachunków. W końcu prezydent Nowicki uległ i podjął decyzję, że zarówno galeriowiec jak i położone nieopodal domki socjalne zostaną włączone do miejskiej sieci ciepłowniczej. Wszystko dlatego, że miasto w tej okolicy planuje również budowę domków kanadyjskich.

Ogłoszony właśnie przetarg obejmuje likwidację grzejników elektrycznych i przepływowych podgrzewaczy wody w 20 mieszkaniach budynku przy ul. M. Dąbrowskiej oraz wykonanie instalacji centralnego ogrzewania i ciepłej wody przez węzeł cieplny wykonany w galeriowcu.

Oferty przyjmowane są w magistracie do 10 października. Wyłoniony wykonawca będzie miał 35 dni na realizację inwestycji.