Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościCo z neurochirurgią?

Co z neurochirurgią?

Dodano:
Co z neurochirurgią?

Koniński szpital musi sobie poradzić z zapewnieniem personelu na oddziale neurochirurgii. Dyżury pełnią tam pielęgniarki z innych oddziałów.

Koniński szpital musi sobie poradzić z zapewnieniem personelu na oddziale neurochirurgii. Dyżury pełnią tam pielęgniarki z innych oddziałów.

Dwanaście osób z personelu oddziału neurochirurgii konińskiego szpitala może stracić pracę. Łukasz Dolata, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie, zamierza w ten sposób ukarać personel za poważne oskarżenia wobec kierujących oddziałem. Zarządzona przez dyrektora kontrola oraz skierowanie sprawy do prokuratury nie potwierdziły zastrzeżeń personelu. Konflikt z personelem rozpoczął się jednak na dobre.

Zaczęło się od pisma, które personel neurochirurgii skierował do dyrektora szpitala. Pracownicy twierdzili, że na oddziale dochodzi do sytuacji zagrażających życiu pacjentów. Brakuje niezbędnych leków, a chorymi opiekuje się tylko jedna pielęgniarka na dyżurze. W odpowiedzi na to pismo dyrektor zlecił wewnętrzną kontrolę, powiadomił też o zarzutach prokuraturę i marszałka. - Nie stwierdzono żadnych uchybień - mówi teraz Łukasz Dolata. Jak twierdzi, stracił zaufanie do personelu tego oddziału, a wywołane działania podważyły, zdaniem dyrektora, dobre imię szpitala, jak placówki leczniczej. Dlatego zamierza zwolnić z pracy osoby, które podpisały się pod listem. Nie jest to jednak teraz możliwe, ponieważ przebywają one na zwolnieniach lekarskich. Pracę na oddziale powierzono więc pielęgniarkom z innych oddziałów.

Po zawirowaniach na neurochirurgii dyrektor myśli o wprowadzeniu rotacyjnego system pracy dla personelu średniego. 

 

 

Co z neurochirurgią?
Co z neurochirurgią?
Co z neurochirurgią?
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole