Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościMarechal foch z... Lisewa

Marechal foch z... Lisewa

Dodano: , Żródło: LM.pl
Marechal foch z... Lisewa

Wszystko wskazuje na to, że już za kilka lat kupimy w konińskim sklepie wino z miejscowej winnicy. I nie będzie to wcale byle jakie wino owocowe.

Wszystko wskazuje na to, że już za kilka lat kupimy w konińskim sklepie wino z miejscowej winnicy. I nie będzie to wcale byle jakie wino owocowe.

- Pierwsze winobranie planujemy w 2016 r. - tłumaczy Maciej Brzeziński, na co dzień lekarz internista - bo dopiero po trzech latach od nasadzenia winorośli jej owoce nadają się do produkcji wina.

Kilka lat temu Maciej Brzeziński kupił okazyjnie 2,5 ha gruntu w Lisewie pod Skulskiem. Decyzję o nasadzeniu tam winorośli podjął, kiedy usłyszał, że w Polsce są coraz bardziej sprzyjające warunki do ich uprawy i to nie tylko na zachodzie i południu Polski. - Klimat zaczyna nam sprzyjać - usłyszał Maciej Brzeziński od Mariusza Kaliszewskiego, który miał bardzo duży udział w założeniu winnicy.

To prawda. Winnice we Francji, Hiszpanii i Włoszech coraz częściej nękają potężne gradobicia, które niszczą niekiedy do 90 proc. owoców i krzewów. Jeszcze poważniejszym problemem są rosnące temperatury i coraz większa z roku na rok liczba dni słonecznych, co powoduje, że owoce są słodsze. Z takich owoców powstają wina mocniejsze nawet o 30 proc. Wyższa zawartość cukru zmienia też smak i kolor win. Uciekając przed zbyt wysokimi temperaturami francuscy producenci szampana zaczęli zakładać winnice na Wyspach Brytyjskich i w... Chinach, Hiszpanie sadzą winnice w wyższych partiach gór, a Węgrzy na ich północnych stokach.

Co martwi winiarzy z południa Europy, sprzyja uprawiającym winorośl w Polsce, gdzie też zrobiło się cieplej. Agencja Rynku Rolnego podaje, że od 2010 r. powierzchnia upraw zwiększyła się w naszym kraju prawie trzy razy - do 135 ha, a produkcja wina wynosi już około 3350 hektolitrów.

- Winorośl lubi suchy klimat, bo buduje głęboki system korzeniowy, a w gminie Skulsk mamy najbardziej suche miejsce w Polsce - przytacza argumenty specjalistów za taką lokalizacją winnicy Maciej Brzeziński. - Nasadzenia zaczęliśmy w listopadzie ubiegłego roku - tłumaczy Maciej Brzeziński. - Zaczęliśmy od jednego hektara, na którym posadziliśmy 3,5 tys. krzewów czterech mrozoodpornych odmian. Straty po zimie były minimalne, nie przekroczyły dziesięciu procent, więc za dwa lata chcemy obsadzić drugi hektar trzema kolejnymi, szlachetnymi odmianami.

Zanim za dwa lata Maciej Brzeziński przystąpi do pierwszego winobrania, będzie musiał przygotować całą infrastrukturę do produkcji wina. Czekają go więc spore wydatki. Ale jeśli wszystko się uda, w konińskich sklepach pojawią się czerwone wina o nazwach wziętych od gatunków winorośli: leon millot, marechal foch i regent oraz białe seyval blanc, a wszystko to z tutejszych winnic. 

Marechal foch z... Lisewa
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole