Willa osaczona przez bloki i wieżowce

Willę radykalnie przebudowano, przekształcając w prosty klocek, obniżono również dość mocno teren przed frontowym wejściem, którędy poprowadzono ulicę Fornalskiej do Alei 1 Maja. Do odmienionego budynku wprowadzili się milicyjni dzielnicowi, odpowiedzialni za prawobrzeżną część miasta. Na piętrze urzędował też zastępca powiatowego komendanta i wydział do zwalczania przestępczości gospodarczej. Milicjanci opuścili wybudowaną przez Stanisława Torzeckiego willę w grudniu 1974 r., kiedy oddano do użytku pierwszy z budynków przy ul. Przemysłowej.

Ich miejsce zajęły organizacje młodzieżowe. W latach osiemdziesiątych Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej zajmował piętro, a na parterze, rozlokowali się harcerze i Związek Młodzieży Wiejskiej. Po przemianach ustrojowych budynek przeszedł w ręce prywatne, a jego właściciel wynajął go bankowi, który właśnie się stamtąd wyprowadził i od niedawna willa po Stanisławie Torzeckim znów stoi pusta.

Naczelna pielęgniarka

On sam zaraził się od swoich zwierzęcych pacjentów brucelozą, która u ludzi powoduje zapalenie wsierdzia, i zmarł w 1977 r. na zawał serca. Zmarła również jego żona Mieczysława Torzecka, najstarsza córka Wanda i syn Edward. Maryla nadal mieszka w Warszawie, natomiast w Koninie pozostała Krystyna Nienartowicz. Do rodzinnego miasta wróciła w 1973 r., kiedy zaproponowano jej stanowisko naczelnej pielęgniarki w konińskim szpitalu. Pełniła tę funkcję aż do emerytury, na którą przeszła w 1999 r. 

Robert Olejnik

Konkurs „Konińskie wspomnienia”

Rozpoznanie willi Stanisława Torzeckiego na zamieszczonym w piątek zdjęciu sprawiło internautom sporo kłopotu i spośród 52 odpowiedzi aż połowa była błędna. Wskazywano między innymi na budynek między Biedronką a Sądem Rejonowym na Zatorzu, młyn przy ul. Kleczewskiej, Pałacyk przy Alejach 1 Maja (czyli dawny dom państwa Piestrzyńskich), pocztę, a nawet stację PKP. Prawidłowej odpowiedzi jako pierwsza udzieliła Grażyna Jackowska („obecnie bank, w latach 60. budynek mieszkalny, później chyba ZHP”) i to ona otrzyma od nas książkę z cyklu wydawniczego „Biblioteka Konińska”, ufundowaną przez księgarnię MAWI.