Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKoło. Im więcej ścieków, tym mniejszy koszt jednostkowy

Koło. Im więcej ścieków, tym mniejszy koszt jednostkowy

Materiał promocyjny

Dodano:
Koło. Im więcej ścieków, tym mniejszy koszt jednostkowy
Materiał promocyjny

Robert Gajda, prezes Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Kole o podziemnych kanałach i produkcji nawozu, po którym wszystko rośnie jak na "ściekach".

- Jak pan zaczynał?

- Prezesem Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Kole jestem od 17 stycznia 2019 roku. Zostałem powołany przez Radę Nadzorczą i od pierwszego dnia wziąłem się ostro do pracy, a nie było łatwo. Spółka miała wówczas dwa spory. Jeden z wykonawcą modernizacji ujęcia wody. Drugi z niedoszłym wykonawcą rozbudowy oczyszczalni ścieków. W pierwszym przypadku, podczas mediacji sądowych, udało się zawrzeć ugodę z wykonawcą, który usprawnił działanie ujęcia, a spółka uregulowała niezapłaconą kwotę. Cały czas inwestujemy i rozwijamy ujęcie wody aby zapewnić jak najlepszą dystrybucję, a także zminimalizować ilość awarii. Montujemy zasuwy, które powodują sektorowanie miasta i odcinanie tylko tego fragmentu, na którym jest awaria. Nie musimy już spuszczać wody z całej sieci, co było potężnym kosztem. Wybudowaliśmy również drugą nitkę wyprowadzającą wodę na miasto z niezależnym systemem pomp, która podczas awarii zapewnia ciągłość dostawy. Pierwszy sprawdzian nowa nitka zdała już podczas awarii w lutym.

- Trwa porządkowanie na polu wodociągów i kanalizacji w mieście? 

- Zaległości są kilkudziesięcioletnie. Koszty utrzymania są coraz wyższe, a przy niewielkich wahaniach cenowych za wodę i ścieki, jesteśmy w stanie wypracowywać zysk i minimalizować koszty. Między innymi poprzez zrezygnowanie z zewnętrznych usług. Przywróciłem zatrudnienie do poziomu około 60 osób, w tym jest ekipa inwestycyjna. Dzięki temu wyszliśmy z usługami dla mieszkańców oraz podjęliśmy budowę sieci wodociągowych na osiedlu kamieni szlachetnych, ul. Energetycznej, Staffa, Żelaznej, Szymborskiej, kanalizacji ściekowych na ulicy Boguszynieckiej, Krokusowej, Szymborskiej, a za chwilę wchodzimy w ulicę Różaną.

- Będzie można już powiedzieć, że Koło jest w pełni skanalizowane?

- Koło spełnia wymogi Unii Europejskiej, wg których trzeba mieć powyżej 95 procent, a u nas jest około 97 procent. Niestety boli te kilka procent bo w tym jest mnóstwo ulic, gdzie zabudowa jest rzadsza, jest mniej mieszkańców, co powoduje, że ekonomicznie ciężko uzasadnić budowę kanalizacji. Przykładem była ulica Toruńska, gdzie większość podmiotów ma własne szamba, co jest w tych czasach dziwne. Budujemy tam nową sieć z przepompownią, która będzie tłoczyć ścieki w stronę naszej oczyszczalni.

- Która jest modernizowana. 

- Obecnie pracująca ma około pięćdziesięciu lat. Jest średniej jakości. Miała być budowana nowa, ale po przeprowadzonych przez wykwalifikowaną firmę badaniach, zmieniłem koncepcję na rozbudowuję i modernizuję obecną. Okazało się, że tylko jeden z budynków zostanie wyłączony z eksploatacji, a pozostałe będą zbiornikiem retencyjnym dla miasta. Będziemy tam gromadzić ścieki przy wielkich napływach, aby opróżniać je w suchych okresach. Tereny wokół Koła będą mogły się przyłączać. Już odbieramy część ścieków z gminy Kościelec. Mamy wyprowadzoną kanalizację do granic Koła. Koszty budowy nowych oczyszczalni są tak duże, że sąsiednim gminom bardziej się będzie opłacało przyłączać do nas. Mam nadzieję, że nasze miasto na tym zyska. Bo im więcej ścieków, tym mniejszy koszt jednostkowy.

- Zdecydowaliście się na odpadową innowację, z której powstanie pewien produkt?

- Zastosowaliśmy coś nowego, czego nie ma jeszcze w Wielkopolsce, a w Polsce jest tylko kilka takich przypadków. To przeróbka osadu. Nie będziemy produkować typowych odpadów, jak większość oczyszczalni, ale przetwarzać w nawóz. Mamy specjalną technologię Firmy Evergreen mieszania osadu ściekowego z wapnem w bardzo wysokiej temperaturze, która jest wytwarzana naturalnie. Powstaje granulat, który nadaje się pod uprawy, ogrodnictwo, czy florystykę. W maju był próbny rozruch. Chodziło o to, żeby wyprodukować część tego nawozu i przekazać do certyfikacji. Trzeba bowiem uzyskać pozwolenie na wprowadzenie produktu na rynek. Będziemy tego produkować około trzech, czterech tysięcy ton rocznie. Oprócz tej innowacyjnej technologii, zdecydowaliśmy się na przyjmowanie osadów z zewnątrz. Zakłady produkcyjne mają bowiem problem z nadwyżką osadów, a my będziemy mogli to przerobić w naszej maszynie i zrobić pełnowartościowy, organiczny nawóz. Do tej pory płaciliśmy za zagospodarowanie tego w rekultywacji terenów. Poza tym chcemy wybudować farmę fotowoltaiczną. W 2020 roku złożyliśmy do miasta wniosek o zmianę studium. To zaspokoi około 50 procent energii dla naszego zakładu.

- Skąd fundusze na te przedsięwzięcia?

- Na oczyszczalnię było już 26 mln dofinasowania z UE. Uudało się zwiększyć do 30 milionów złotych. Mimo, że robimy mniejszy zakres prac, to wprowadziliśmy przeróbkę osadów, za co dostaliśmy dodatkowe punkty. Zmodernizowana oczyszczalnia ruszy od czerwca przyszłego roku.

- Co się udało w kolskich wodociągach?

- W mieście mamy już ponad 130 kilometrów sieci wodociągowych, ściekowych oraz kanalizacji deszczowej. Wróciliśmy do dwuosobowej obsady na zmianach na oczyszczalni i ujęciu wody. Poza tym udało się wpisać zakład do rejestru spółek strategicznych, a także odbudować park maszynowy oraz przeprowadzić termomodernizację budynków. Udało się pobudować nowy budynek biurowy z dużą salą konferencyjną. Mamy między innymi tzw. oczyszczalnię na kółkach, która pracuje także w nocy. Mieszkańcy nawet nie wiedzą, że między 22.00 a szóstą rano czyścimy kanały. Wcześniej żyło się od awarii do awarii, a lepiej temu zapobiegać. Zaczyna się to sprawdzać. Jesteśmy bardzo kontrolowaną spółką. Przez trzy lata mieliśmy ponad sześćdziesięciu kontroli. Wszystkie możliwe instytucje nas już odwiedziły, łącznie z NIK. Każda kontola uczy czegoś nowego, pokazuje, co poprawić. Weszliśmy więc na nowy poziom rozowju. 

Dziękuję za rozmowę. 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole