Lodowisko w Koninie otwarte! Nowe godziny, sprzęt i darmowy wstęp od Nowego Roku

Ruszył sezon łyżwiarski w Koninie. Od stycznia wstęp na miejskie lodowisko będzie bezpłatny.
O godz. 9:00 otwarte zostało lodowisko na kortach MOSiR, z tyłu Galerii nad Jeziorem na konińskim Zatorzu. Pierwsi na nim pojawili się wiceprezydent Witold Nowak, Mariusz Zaborowski – dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Koninie oraz Bartłomiej Kózka z „Rowerowego Konina”.
– Lodowisko jest w tym samym miejscu, bo na pl. Wolności po przebudowie okazało się, że by się nie zmieściło – mówi Witold Nowak. – Mamy 48 nowych par łyżew, a po nowym roku dokupimy jeszcze kaski ochronne dla dzieci – dodaje.
Przy tafli stanęły nowe kontenery, w których można się przygotować do jazdy na łyżwach, jest nowe nagłośnienie i agregat. Lodowisko będzie też dłużej czynne – od godz. 9:00, a nie od godz. 10:00, jak to było w poprzednim sezonie.
– Cieszę się, że taka decyzja została podjęta, że to lodowisko jest otwarte już w grudniu, bo myślę, że w święta będą się tutaj ustawiały bardzo długie kolejki chętnych, także na pewno będzie to rzeczywiście największa atrakcja zimowa Konina – mówi Bartłomiej Kózka.
Jeździć będzie można w święta (zamknięte będzie tylko w Wigilię), sylwestra i Nowy Rok, a od 1 stycznia korzystać z tafli będzie można zupełnie za darmo. Wszystko dzięki wnioskowi Bartłomieja Kózki do Konińskiego Budżetu Obywatelskiego.
– Drukujemy właśnie takie odrywane bilety, żeby kontrolować liczbę osób. Maksymalnie może ich wejść jednocześnie 60 – mówi Mariusz Zaborowski. – Bezpłatnie korzystać z lodowiska będą mogli wszyscy, nie tylko posiadacze Konińskiej Karty Mieszkańca – dodaje.
Na razie nie ma planów przeniesienia lodowiska w inne miejsce, ale wiceprezydent Nowak podkreśla, że chciałby, żeby było ono bliżej centrum miasta.
– Na pewno nie chciałbym wrócić tam, gdzie było, czyli koło Szkoły Podstawowej nr 6. Trzeba pamiętać o parkingach, bo to ma znaczenie dla ludzi, którzy przyjeżdżają, a wiemy po ubiegłym roku, że przyjeżdżają z całego powiatu. Nie jest łatwo ze znalezieniem takiej dogodnej przestrzeni dla lodowiska – mówi Witold Nowak.
Dyrektor MOSiR dodaje, że chciałby, aby lodowisko było stałe i zadaszone. To pozwoliłoby korzystać z niego bez względu na pogodę. Niestety koszt takiej konstrukcji to ok. 10 mln zł.

















