Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomości„Nie dam głowy, że ta linia powstanie”. Radni sejmiku podjęli decyzję

„Nie dam głowy, że ta linia powstanie”. Radni sejmiku podjęli decyzję

Dodano: , Żródło: LM.pl
„Nie dam głowy, że ta linia powstanie”. Radni sejmiku podjęli decyzję

Podczas posiedzenia nie zabrakło głosu społeczników.

– Zostanie zniszczona najpiękniejsza część ziemi konińskiej. Dolina Warty i Złota Góra to u nas najpiękniejsze miejsca, dlatego protestujemy – mówił Adam Gapski, prezes Stowarzyszenia Wielkopolski Wschodniej Varta. - Nie rozumiemy, dlaczego został wybrany wariant o 1/3 droższy, gdzie borykamy się z problemami finansowymi w całym kraju. Konin nie jest przeciwko rozwojowi regionu. Konin ma z Turkiem doskonałe połączenie drogą. Do Tuliszkowa dojeżdża się w 10 minut. Teraz ktoś wymyślił, że równolegle będą jeździły pociągi. Naszym zdaniem głównym celem tej inwestycji jest kolej towarowa. Zapraszamy do propozycji W1 (przez Kramsk i Władysławów – od red.), która jest tańsza i część kolei jest przygotowana – dodał.

Natomiast za budową linii kolejowej w zaproponowanym wariancie W9 opowiedziało się Stowarzyszenie Zmieniamy Konin.

- W kontekście zmian jakie nas czekają, zbudowanie sieci infrastruktury i zapewnienie mobilności mieszkańcom będzie kluczowe, żebyśmy przeszli przez ten czas jak najbardziej łagodnie. Konin może być łącznikiem między Turkiem, a Poznaniem. Ta inwestycja jest bardzo potrzebna. To system naczyń połączonych – podkreślał Filip Walkowiak, wiceprezes Zmieniamy Konin. - Koncepcja była analizą najbardziej właściwego wariantu i przebiega przez bardziej zurbanizowane tereny, które mogą zapewnić potoki pasażerskie zapewniające ekonomiczną zasadność przedsięwzięcia. Nie mamy stabilnej siatki transportowej. Kolej z zadeklarowaną częstotliwością pozwoli nam zbudować dobrą ofertę dla mieszkańców. Analiza wskazała najbardziej racjonalny i ekonomiczny wariant. Zmieni mi się krajobraz za oknem, ale Konin zmieni się na bardziej konkurencyjny - dodał.

Na korzyści wynikające z wybudowania kolei do Turku wskazywał również Michał Jarek, rzecznik prasowy starosty tureckiego.

- W interesie wszystkich mieszkańców jest wybór trasy bardziej zurbanizowanej, o większym potencjalne. W studium wykonalności wielokrotnie było podkreślone, że rekomenduje się rozbudowę tej linii w kierunku Łodzi, czy Sieradza. Program Kolej+ zakłada zabezpieczenie przewozu osób dla miast wykluczonych powyżej 10 tys. mieszkańców. Poznań jest tym miastem, który turkowianie najczęściej wybierają. W tym momencie to duży problem, żeby dostać się do Poznania, Warszawy, czy Łodzi. Musimy zadbać o drogi i alternatywę w postaci kolei – podkreślił Michał Jarek.

Głos zabrał też mieszkaniec konińskiego Wilkowa.

– Jestem zwykłym mieszkańcem Konina. O całej sprawie dowiedziałem się półtora miesiąca temu. Jestem tutaj z sąsiadem, żeby wyrazić protest, nie do projektu jako inwestycji. Nie jestem kompetentny, żeby to oceniać. Jestem kompetentny, żeby powiedzieć czy chcę, żeby kolej przebiegała przez nasze domy, łazienki, pokoje naszych dzieci. Szanuję prawo mieszkańców Turku, żeby byli skomunikowani z Poznaniem. Natomiast konsultacje społeczne z mieszkańcami Konina to fikcja. Domagamy się tego, żeby uznać nasz głos. Chcemy żyć w tym mieście, zależy nam na rozwoju Konina. Widać, że są inne możliwości, które nie są tak kolizyjne - powiedział Tomasz Piaseczny.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole